ale sie wkurzylismy wieczorem.... normalnie spac ne bede mogla!wiecie ze calkiem niedawno sie przeprowadzilismy w zaciszne miejsce zeby byc z dala od wszystkich....bleeee i co?A.kuzyn z zoną(ta w ciazy)szukaja mieszkania i upatrzyli sobie takie obok nas!!!doslownie w tym samym budynku...tylko 2 numerki dalej!!!i po co sie do innego miasta przeprowadzilismy? bedą nam siedziec na glowie i bidolic ....a w dodatku wynajma mieszkanie ktore my pol roku temu chcielismy ale sie jeden dzien za dlugo namyslalam i nam ucieklo-pamietacie moze?o matko....juz nam humory popsuli...czy taka mala ta Anglia...czy musza mieszkac obok?!stosunki z nimi sa raczej srednie...oni to by tylko chetnie cos za darmo chcieli albo pozyczali...buuuu
Wkurzylam sie powaznie....no i sie zacznie...pozycz kosiarke,pozycz GPS'a..pozycz pozycz pozycz....juz jest tak ze jak cos chca to sie zjawija bo bardzo oszczedni sa...nie kupiaa sobie bo przeciez mozna pozyczyc...albo dostac za free