[size=134]Dla wspaniałej Haneczki[/size]
[ Dodano: 2007-10-07, 10:03 ]
dziewczyny piszecie o syropkach, a ja jestem zielona
w tym temacie tzn nie mam żadnego i tak się zastanawiam czy nie powinnam kupć tak na wszelki wypadek...jak na razie Mateuszek jest zdrowy...co Wy o tym sądzicie??? Gosia polecisz mi jakiś????
Zbora mam pytanie o ten szpinak co podajesz Hani, on jest ze słoiczka, a jesli tak to z jakiej firmy???
A jakie Wy preferujecie firmy jeśli chodzi o jedzonko dla dzieci???
[ Dodano: 2007-10-07, 10:03 ]
dziewczyny piszecie o syropkach, a ja jestem zielona
w tym temacie tzn nie mam żadnego i tak się zastanawiam czy nie powinnam kupć tak na wszelki wypadek...jak na razie Mateuszek jest zdrowy...co Wy o tym sądzicie??? Gosia polecisz mi jakiś????
Zbora mam pytanie o ten szpinak co podajesz Hani, on jest ze słoiczka, a jesli tak to z jakiej firmy???
A jakie Wy preferujecie firmy jeśli chodzi o jedzonko dla dzieci???
my już po obiadku, za pół godz znów sama w domu jestem tzn ja i Mateuszek reszta (teściowie + wnuczka) jedzie na mecz. jeszczeT musi w jakiś sposób załatwić sobie samochód na jutro do pracy... ale przecież nikt mu samochodu nie pożyczy...zostaje jeszcze takie rozwiązanie ze zawiezie rodziców na 5 rano do kazimierzy, wróci do krakowa, zabierze lektorów i ich rozwiezie po szkołach potem odbierze nasz samochód...to jest jaieś wyjście ale nistety to wiąże sie z tym ze trzeba już o 4 rano wyjechać co T się nie uśmiecha...przydałby się automobil...marzenia....
[ Dodano: 2007-10-07, 14:12 ]
a to mój szkrabik w leżaczku
[ Dodano: 2007-10-07, 14:14 ]
coś tu pustawo...nikogo nie ma...będę pisać do siebie???? gdzie jesteście jak Was nie ma??? no tak niedziela, i leniuszki pewnie śpią...
[ Dodano: 2007-10-07, 14:12 ]
a to mój szkrabik w leżaczku
[ Dodano: 2007-10-07, 14:14 ]
coś tu pustawo...nikogo nie ma...będę pisać do siebie???? gdzie jesteście jak Was nie ma??? no tak niedziela, i leniuszki pewnie śpią...
Hej!
Po pierwsze to dzięki za życzenia, no i stawiam dla wszystkich
ode mnie i Hani!
U nas jakoś tak...młoda w nocy się budziła kilka razy i nie wiem, czy to brzuszek, czy zęby? bo przy jedzeniu też marudzi...
Ja dziś jakaś nie w humorze...
Obiadki podaję różne, a ten szpinak to chyba był z bobvity...hm...albo z hippa, I w sumie te najlepiej lubię, bo gerber mi nie pasi, szczególnie po ostatniej wpadce i głośnej aferze ze szkłem
więc ograniczam się do bobovity, bo wybór jest duży.polecam.
Ja jutro chyba wypróbuję kaszkę mleczno- ryżową. Dziś młoda piła sok winogronowy z melisą i rumiankiem, wciągała jak smok.
Ok, muszę iść ją nakarmić.
Frydza
to niedobre wieści!!! czekam na lepsze. Jak coś to pisz mi na GG i pozdrów K@tkę, powiedz jej że trzymam kciuki cały czas i że będzie dobrze!!!
Ok laski, zmykam...chciałam z mamą skoczyć na zakupy, ale nonono nie mam kasy, więc nie będę się stresować...w ogóle dziś jestem jakaś zła i poddenerwowana...lecę do Hani...pa!
Po pierwsze to dzięki za życzenia, no i stawiam dla wszystkich
ode mnie i Hani!
U nas jakoś tak...młoda w nocy się budziła kilka razy i nie wiem, czy to brzuszek, czy zęby? bo przy jedzeniu też marudzi...
Ja dziś jakaś nie w humorze...
Obiadki podaję różne, a ten szpinak to chyba był z bobvity...hm...albo z hippa, I w sumie te najlepiej lubię, bo gerber mi nie pasi, szczególnie po ostatniej wpadce i głośnej aferze ze szkłem
więc ograniczam się do bobovity, bo wybór jest duży.polecam.
Ja jutro chyba wypróbuję kaszkę mleczno- ryżową. Dziś młoda piła sok winogronowy z melisą i rumiankiem, wciągała jak smok.
Ok, muszę iść ją nakarmić.
Frydza
to niedobre wieści!!! czekam na lepsze. Jak coś to pisz mi na GG i pozdrów K@tkę, powiedz jej że trzymam kciuki cały czas i że będzie dobrze!!!
Ok laski, zmykam...chciałam z mamą skoczyć na zakupy, ale nonono nie mam kasy, więc nie będę się stresować...w ogóle dziś jestem jakaś zła i poddenerwowana...lecę do Hani...pa!
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości