no i już wróciłam i mi dziecka nie zaszczepili bo nie mają szczepionki
to po cholerę im mój numer tel potrzebny, skoro nie zadzwonili, powiedzieli że zadzwonią jak będą mieli, i gdyby nie to że potrzebuję recepty na nutramigen i żelazo to moja wycieczka do przychodni byłaby zupełnie zbędna
jestem wściekła, powstrzymałam się z opieprzaniem bo jeszcze muszę tam chodzić ale nonono jak nie zadzwonią z powiadomieniem to ich tam wszystkich zjadę na czym świat stoi, no ale mi go lekarka zważyla i zmierzyła waga 6400 no to niewiele się pomyliłam i mierzy 66 cm obwód główki 40 i jak sprawdzam na siatkach centylowych to jeśli chodzi o głowę to się nie mieści., chociaż jak byłam w ciązy gin mówił ze gdyby nie widział siusiaka to byłby pewny ze dziewczynka bo mała główka idługa kość udowa, waga mmiędzy 3 a 10 centylem wzrost 50 centyl...., obliczyłam że w ciągu 7 tyg przybrał 1100 dużo nie dużo nie wiem ale z moich wcześniejszych obiczen wychodzi że przybiera równomiernie a to jest najważniejsze...