LISTOPAD 2007

[mambii82]

Hejka

a jesli chodzi o te wymazy to powiedzcie co za bakterie wam powychodziły , pracowałam w laboratorium to troszkę sie na tym znam

U mnie na wypisie ze szpitala w wyniku tego wymazu jest podane: Corynebacterium spp. Lactobacillus spp. Staphylococcus spp. i tylko tyle, nie ma nic więcej.

U mnie znów rano pojawił się ból brzuszka i obudził mnie po 7. Od tamtej pory nie śpię.

[kilolek]

No i załatwione! Podpisałam umowę z bankiem krwi. Zapłaciłam za zestaw i już prawie mogę rodzić. A wiecie co jest najlepsze? Musiałam podać, w którym szpitalu chcę rodzić i oni powiadomią jeszcze dzisiaj ten szpital i szpital nie ma prawa mnie odesłać nawet jakby nie mieli już wolnych łóżek coś muszą dla mnie znaleźć (na korytarzu np. )

Ależ się Kubuś dzisiaj od rana rozpycha, w ogóle już kilka dni jakiś taki nad aktywny jest jak na swoje rozmiary. Chyba zapomniał, że już nie ma tyle miejsca co kiedyś

[Ika202]

Ależ się Kubuś dzisiaj od rana rozpycha, w ogóle już kilka dni jakiś taki nad aktywny jest jak na swoje rozmiary. Chyba zapomniał, że już nie ma tyle miejsca co kiedyś

no mój teraz bardziej leniwy ,a dzisiejsza nocka spokojna

[ Dodano: 2007-10-12, 10:30 ]
ja mam tylko napisane że wymaz -ujemny a wie ktoś co to CRP-3,54mg/1

[kilolek]

No ja się cieszę, że troszkę szaleje, bo według tych wszystkich "objawów porodu" dziś nic nie nastąpi, bo pisali, że maluch się uspokaja przed porodem A ja mam dzisiaj do zrobienie znów kilka kilometrów

[ Dodano: 2007-10-12, 10:34 ]

ja mam tylko napisane że wymaz -ujemny a wie ktoś co to CRP-3,54mg/1

ujemny tzn. że wszystko dobrze, nic tam nie masz, ale te mg to nie wiem

[Ika202]

kilolek, no i znowu mnie stresujesz

[kilolek]

Oj sorki

Chyba za wcześnie się ucieszyłam, że dziś spokój będzie, bo znów mam skurcze i to takie porządne, co kilka sekund dosłownie

[Ika202]

kilolek, rodzimy mam nadzieję że jeszcze nie

[Agnieś81]

kilolek, ja w pierwszej ciąży też miałam bolące skurcze przepowiadające, tak ok. tydzień przed porodem się zaczęły. Ale wcale nie było tak źle potem. Nie krzyczałam ,nie wyzywałam męża - to chyba tak mocno nie bolało
Ja na razie mam spokój. Brzuch mi się stawia, ale nie tak często, przeważnie jak chodzę. Chociaż już rodziłam, to też się zastanawiam czy nie przegapię zaczynającego się porodu... Bo jak do pierwszego jechałam, to wcale nie byłam pewna, że to już. Ale moja położna kiedyś mi powiedziała, że jak nie jestem pewna, że się zaczęło to i tak lepiej pojechać do szpitala. Najwyżej odeślą.
Ika202, koniecznie skontaktuj się ze swoim lekarzem, niech ci powie kiedy powinnaś iść na cc. Jeśli te skurcze są niebezpieczne dla macicy to chyba powinni zaplanować cc i nie czekać aż poród sam się zacznie.

[kilolek]

kilolek, rodzimy

no nawet tak nie mów

kilolek, ja w pierwszej ciąży też miałam bolące skurcze przepowiadające, tak ok. tydzień przed porodem się zaczęły.

tydzień??? ja nie chcę! Ja jeszcze 10 dni muszę wytrzymać na antybiotyku!

[Evik.kp]

Cześć dziewczynki
Ja mam dziś dobry humor bo czekam na łóżeczko

Ja nie miałam żadnych wymazów branych przez mojego gina i nie wiem dlaczego. Moja położna powiedział że jak lekarz nie widzi nic złego to nie bierze ale z tego co wiem to się zawsze bierze bo może jakiś bakterii nie widać gołym okiem. Musze się go w poniedziałek zapytać.

A ja biorę się za prasowanie bo mam jeszcze trochę siły z rana