hej :)
no Maritko dałam d... z tym postem!
Asiu, mam nadzieję, że Wam oddadzą chamidła ciepełko!
Super, że Wikuli badania dobrze wyszły!
Ja też jestem panikarą, więc witaj w klubie! ;)
Agatko - spóźnione ale szczere GRATULACJE! Super się spisałaś!
dla Maciejka
byliśmy wczoraj w Instytucie Matki i Dziecka i wreszcie jakiś mądry lekarz, on podejrzewa że Jaś nie ma alergii tylko to jakaś choroba skórna i kazał iść do dermatologa, też w tym instytucie, w poniedziałek będę próbować się zapisać,
i te testy alergiczne wziął pod uwagę, powiedział, że dobrze, że je zrobiliśmy,
na rzaie steryd odstawiony, żeby dermatolog mógł obejrzeć te zmiany i JAś już dziś się wściekał, spał tylko 20 min w ciągu dnia i był taki padnięty, że poszedł spać o 18, a ja też ledwo żywa po dzisiejszym!
Tak bym chciała, żeby ten dermatolog pomógł!
teraz już wiem - jak jakieś problemy - to tylko do IMID uderzać, a nie się bujać gdzieś, nawet prywatnie, bo to naprawdę wszystko konowały,
ten lekarz powiedział że lekarze tylko zobaczą wysypkę u dziecka to dla każdego to skaza białkowa, i by zagłodzili dziecko i matkę,
pytałam o morfologię, na którą jedna lekarka powiedziała, że ok a druga, że słabo, on powiedział, żeby nie faszerować żelazem i witaminami tylko za 3 tyg zrobić jeszcze raz to badanie.
Wczoraj pisałam, że chciałabym zobaczyć jak Wiki rzuca garnkami i przepycha to pudło z filiżankami, Ola Mosobci łapie się za bolącą głowę, i usłyszeć jak Hubi mówi nanas :D
i trzymam kciuki za naszą KAsiulkę, ciekawe czy wyjdzie im Amelka ;)
Maritko, ale sobie dziś pospaliście, a nam Jaś codziennie robi pobudkę o godz 5 a potem marudzi, że niewyspany!
Kurczę, JAś się nauczył tak kręcić głową na boki, jak zmęczony to tak ciągle robi, najgorzej jak gdzieś wśród ludzi to wygląda jak jakieś dręczone dziecko
czy któreś z dzieciaczków tak robi?
buziakuję Wszystkie!