ja już mam wolne Mateuszek śpi, zasnął przy butli, dał mamie odpocząć, serduszko kochane
Glizdunia fotki śliczne, super ze Wam się udała wycieczka,
Maja jest taka śliczniutka, szkoda że obiecana już innemu... ale może Mateusz powalczy...
w2łaśnie sobie popijam piwko, wcześniej miałam popijać kawkę ale nic z tego nie wyszlo mały zacząl marudzić ze sam w pokoju więc musiałam pójść i gdy się bawiliśmy nagle coś huknęło o szybę ja się odwracam a tu ptak leży na balkonie, biedny zdechł, popełnił samobójstwo... T gdy wrócił z meczu to się nim zajął bo ja
dotknę martwych zwierząt... dziś miałam dziwny sen, matka mojego byłego mnie przed czymś ostrzegała, a że z nią miałam super kontakt to ppostanowiłam zadzwonić i pogadać, przemiła kobieta, poniekąd zastąpiła mi matkę... bardzo żałowała że rozstałam się z jej synem, no cóż tak widocznie musialo być, jej syn ma dziecko, nie są małżeństwem, teraz on jest w stanach, chce zeby matka jego dziecka do niego przyjechała, a ona nie chce... dziwne, gdyby T był za granicą to ja pojechałabym do niego bez dwóch zdań, no a ona nie chce... coś mi się wydaje ze tu w gre whodzi ktoś trzeci... biedne dziecko....