GLIZDUNIA, Leczo no to cebulka przysmażona, do tego kabaczek lub cukinia, papryka i pomidorki świerze, albo koncentrat, przyprawy i ja jeszcze wciskam czosnek, bo lubimy jego aromacik, no i może być kiełbaska. Naleśniki tradycyjne tylko bez cukru oczywiście, trochę lecza na naleśnik i składam na pół, lub na cztery i gotowe, ja bardzo lubię.
Ewcik, ja też jeszcze dziś barszczyk jadłam, został nam wczorajszy właśnie z kluseczkami