Oj, dzieczyny coraz bardziej gorąco się robi
ika nie rozumiem podejścia tego lekarza, masz czekac na skurcze lub aż wody ci odejdą
marzenuś jaki fajny przystojniak z twojego syneczka, po oczach widać ze będzie dobrym starszym bratem.
kilolek szybkiego powrotu do zdrowia teściowi życzę, matko jak zęby i nos to chyba straszne cierpiał.
myszka105 ale ty masz fajnie, też bym chciała wiedzieć kiedy do porodu pojadę
buziaczki i będziemy trzymać kciuki.
A ja od wczoraj czuje się kiepsko, powietrza złapać nie mogę, i mała bardzo sie rusza, już tak nisko że oczy przymykam bo tak boli. Dziś byłam na poczcie, myślałam że zemdleje, głowa mnie rozbolała i słabo mi się zrobiło.
tez tyle bym chciała zgubic,bo oznaczało by to ze bede miała mniejsza wage niz zaszłam w ciaze,pozatym dziewczyny sprzatam jak szalona bo w piatek ide do szpitala bo w poniedziałek cc i spotkam sie z swoja kruszynka.wczoraj umylam okna i nawet panele myłam na kolanach a dzis 
a do tego te apetyty jego dlatego sie zastanawiam czy to on przypadkiem w ciąży nie jest 
dobra idę sobie zrobić kawę 3 w 1 (to już chyba raczej nie kawa 
) i mam strucle serową to zapraszam a na zrazika to ja sie pisze to Ewuś szykuj dla mnie też 
