GLIZDUNIA, szkda że ja dziewczynki nie mam. Takie śliczne te kiecki, ale druga może będzie córa
Co nie znaczy że mi się mój misio nie podoba-
Patrycja.le
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2070
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45
-
ladybird23
- Cyber rusałka
- Posty: 5261
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27
ladybird23, pięne rysuneczki, faktycznie siostra ma talent.
GLIZDUNIA szalejesz, ale przyjemnie jest takie kupowanie, ja już wolę nie wchodzić na allegro, bo trudno jest się czasem powstrzymać, a kasy będzie coraz mniej.
My już po spacerku, teraz kończę obiadek, a mąż na wywiadówce u Kacpra, mały śpi, dał trochę odsapnąć
GLIZDUNIA szalejesz, ale przyjemnie jest takie kupowanie, ja już wolę nie wchodzić na allegro, bo trudno jest się czasem powstrzymać, a kasy będzie coraz mniej.
My już po spacerku, teraz kończę obiadek, a mąż na wywiadówce u Kacpra, mały śpi, dał trochę odsapnąć
-
ladybird23
- Cyber rusałka
- Posty: 5261
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27
Ja juz tez obiad mam gotowy, ja pojadłam, czekam na Arka...troche mnie wkurza takie późne jedzenie, bo teraz jestem taka pełna a wieczór sie zbliża..kolacja z głowy..
Mama wzięła Milene jeszcze na spacer, na zaupy, zeby wykorzystac wózek żeby nie musieć ich niesc, ale przebiegła nie
dziś spoglądnełam na zdjęcia a tamtego roku ze studiów i już niechce mówic jaka mam załamkę...jaka ja byłam szczupła...a teraz, matko widac te kilogramy jednak jak sie patrzy..a myslałam ze wyglądam dobrze,a jednak
Mama wzięła Milene jeszcze na spacer, na zaupy, zeby wykorzystac wózek żeby nie musieć ich niesc, ale przebiegła nie
dziś spoglądnełam na zdjęcia a tamtego roku ze studiów i już niechce mówic jaka mam załamkę...jaka ja byłam szczupła...a teraz, matko widac te kilogramy jednak jak sie patrzy..a myslałam ze wyglądam dobrze,a jednak
Ewcik...ale mi smaka narobilas choc ja juz po obiadku
Lady...no fajnie wygladaja te rysunki.....tak cieplutko i przyjemnie
Sikorko...masz racje,lepiej nawet tam nie zaglądac!
Patrycja.le ...rozumie ze siostrzyczka juz w planach?
my jak narazie utknelismy w domciu bo pomimo czystego nieba i sloneczka na dworze tak zimno ze szok
jakby srodek zimy byl...........a termometru nie mamy wiec nawet nie wiem ile stopni
Maya lezy na podlodze na kocu z golym tylkiem bo wietrzy odparzenia w pachwinkach, ktore jej sie zrobily po wczorajszym niekąpaniu....i jak jej czlowiek zrobi dzien lenistwa to zaraz sie biedna odparzy
[ Dodano: 2007-10-17, 18:10 ]
a tutaj juz nikogo?a ja zajadam sie lodami tiramisu...bo Ewcik mi kubki smakowe podraznila ...
lady...ja jeszcze sobie o tych ogloszeniach przypomnialam...co to rozsylasz?bo ciekawa jestem
a no i co do ubierania w spudniczki...to moja aktualnie ma jedna ktora do wszystkich ciuszkow jej pasuje...ale jedna to malo...ubieram ja w nia jak gdzies w gosci jedziemy....a tak to caly czas w spodniach,spiochow nigdy nie miala wiec nie zakladalam...w pizamce czasem chodzi do poludnia a potem getry...tych to ma pod dostatkiem...no i bodziaki....na tym glownie opiera sie jej garderoba....
Lady...no fajnie wygladaja te rysunki.....tak cieplutko i przyjemnie
Sikorko...masz racje,lepiej nawet tam nie zaglądac!
Patrycja.le ...rozumie ze siostrzyczka juz w planach?
my jak narazie utknelismy w domciu bo pomimo czystego nieba i sloneczka na dworze tak zimno ze szok
jakby srodek zimy byl...........a termometru nie mamy wiec nawet nie wiem ile stopni
Maya lezy na podlodze na kocu z golym tylkiem bo wietrzy odparzenia w pachwinkach, ktore jej sie zrobily po wczorajszym niekąpaniu....i jak jej czlowiek zrobi dzien lenistwa to zaraz sie biedna odparzy
[ Dodano: 2007-10-17, 18:10 ]
a tutaj juz nikogo?a ja zajadam sie lodami tiramisu...bo Ewcik mi kubki smakowe podraznila
...
lady...ja jeszcze sobie o tych ogloszeniach przypomnialam...co to rozsylasz?bo ciekawa jestem
a no i co do ubierania w spudniczki...to moja aktualnie ma jedna ktora do wszystkich ciuszkow jej pasuje...ale jedna to malo...ubieram ja w nia jak gdzies w gosci jedziemy....a tak to caly czas w spodniach,spiochow nigdy nie miala wiec nie zakladalam...w pizamce czasem chodzi do poludnia a potem getry...tych to ma pod dostatkiem...no i bodziaki....na tym glownie opiera sie jej garderoba....
my kupilismy taka gruba tasme dwustronna bo na ta cienka to sie nie trzymaly
GLIZDUNIA, a wiesz ze moja mała ma taki sam zestaw te ogrodniczke dzinsową i fioletowa bluzeczke na krotki rekaw tylko ze juz za mala bo miala na 62
ale bluzeczke jeszcze ponosi bo jest spora
dzisiaj jestem sama w nocy bo mj M w wrocku na spotkaniu
GLIZDUNIA, a wiesz ze moja mała ma taki sam zestaw te ogrodniczke dzinsową i fioletowa bluzeczke na krotki rekaw tylko ze juz za mala bo miala na 62
ale bluzeczke jeszcze ponosi bo jest spora
dzisiaj jestem sama w nocy bo mj M w wrocku na spotkaniu
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość