Spoznione zyczonka dla Oliego i dzisiaj dla Lusi! Wielkie buziaki dla naszych cudownych czerwcowych Bąbelków!!!
:ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:
Czesc Babeczki. Ale napstrykalyscie postow
Ja ostatnio glowy nie mam do pisania. Weny brak. Siedze ciagle zamyslona i jakas taka nieobecna.
A poza tym jestem niewyspana, bo Misiek coraz czxesciej budisie w nocy i nie spi juz tak mocno - wiec kazde pierdniecie sprawia, ze zaczyna sie wiercic i mruczec.
Z Duzym.. staramy sie. Mam taka nadzieje, ze jakos sie wszystko naprawi. Dzis gadalam z kumpela i ma racje: Zawsze bylismy wariatami, wszystko beztrosko iwesolo.. bez problemow.. Pozniej dzidzius - ciaza - wiec euforia, emocje, oczekiwanie, potem poznawanie Małego i wdrazanie sie w sytuacje domowa.. A teraz- konsternacja. Jest spokoj, emocje opadły, weszła troszeczke nuda.. No i mam. Kryzys. Eh..
Mam nadzieje ze to przetrwamy. Bo za rok odbieramy mieszkanko, wiec bedziemy razem klasc kafelki, podlogi, malowac sciany,wybierac meble.. Bedzie wiecej do roboty. Poza tym bedziemy pracowac na wspolne gniazdko.
JEstem dobrej mysli.
Wczoraj pojechalam na wieczor do Sopotu spotkac sie z kumplem. I jak tak siedzialam, sama, bez Duzego.. To uzmyslowilam sobie, ze go potrzebuje. Ze tesknie, ze wcale niefajnie jest wyjsc bez niego - oczywiscie- raz na jakis czas. Ale wczoraj juz bylo niefajnie.
Dziekuje wam za wsparcie

Kochane jestescie, napawde!
Poza tym bylismy na spacerku z Małym, dreptalismy po osiedlu.. I obok naszego bloku nie bedzie ulicy, tylko wielki przepiekny park!!!

Widac juz stawki i takie kanały malutkie łączace wode. Zasiali piekna trawke i bedzie po prostu bosko!

Duzy od razu zaczal kombinowac, ze Małemu trzeba bedzie wedke kupic i bedzie go uczył łowic rybki pod domem hihi
A w ogole to siedzialam oczywiscie na allegro i wypatrywałam ciuszkow na zime dla Miska.. Ale przypomnialo mi sie, ze jak bylam w ciazy to kupowalam czesto " na potem" jak bylo cos fajnego.. I wyłowiłam wczoraj dla Miska z tego magicznego pojemnika, na teraz i jeszcze troche poniej, 9 par spodni

wariatka. Do tego czapki, pajacyki do spania, skarpeteczki i inne pierdoly.
Wiec super.
Kamilko -super fotencje. Tomus naprawde podrosl i taki powaaaazny chłopczyk
Biedna jestes z tym chorobskiem. Obyodpuscilo jak najszybciej!
Madziu - to Mrcinek malutko je! Moj Potwor 150 ml to wciaga w 3 minuty

hihi. A niby taki drobniutki
Karla - super Bułeczka! hehehe
Dziewczyny, nie pamietam juz nic

wybaczcie.
A czy ktoras wie gdzie podziewa sie Alinka i Astrid!?
Buzka , milego dnia. UCiekam, bo jeszcze siedze z turbanem na glowie, a wyszlo wlasnie sloneczko, wiec szybko ogarne mieszkanko i biegiem na spacerek!