aniu tak mi przykro.. rozumiem twoj smutek , bo sama reagowalabym podobnie.. rzeczywiscie do zakonczenia kursu szmat czasu... miedzy innymi z takich powodow nie rozumiem wojska/// brrr
rzucaja czlowieka w swiat i nie ma pytan, jedziesz i koniec....
wiele moich kolezanek mialo ojcow rozsianych po polsce
wiem ze to tylko kurs.. ale rozznie moze byc potem...
mam nadzieje ze cos wymyslicie i bedziecie mogli mieszkac razem... tym bardziej ze myslicie juz o rodzensrwie dla malutkiej.
jestem w szoku co prawda ,, ale podziwiam decyzje.. tzzn jesli do tego dojdzie. ze wzgledu na prace krzysia
a moze poimysl z wynajeciem mieszkania w okolice kusru kjrzysia nie jest tali glupi...
mozecie waszwe wynajac.. i zamieszkac tam..
wiem ze to nielatwe. ale bedziesz spokojniejsza, szczesliwsza...
ach.. tak mi was zal...
trzymaj sie kochana...
mam nadzieje ze w grudnii-styczniu zawitacie w jaroslawskie strony
bardzo chcialabym sie z toba )wami) zobaczyc hihi
dziewczyny tak sie zastanawiam czy ten zmieniony leos.. czestsze pobudki, marudzeniaa.. i ten niby brak mleka...
czy to wszystko nie za sprawa jego naglego rozwoju
od soboty nasze dziecko jest nie do poznania
nabywa nowych umiejetnosci, rosnie w oczach...
nagle trzyma sam zabawki, wszystko chwyta i mocno zaciska... zwlaszcza moje wlosy. ałaaaaaaaaa,
bierze wszsytko do buzi.. i slini sie coraz bardziej.. puszczajac babelki i tak slodko pierdzac hihi
kłoci sie z nami po swojemu.. z cyckiem rowniez prowadzi ostre monologi hihi
i na boczki sie kreci.. a dzis pierwszy raz sam przerwrocil sie na z brzuszka na plecki... normalnie szaleje na maxa hihi
co prawda juz raz dawno temu przerwrocil sie na plecki ale to bylo na miekkim lozku i nie na moich oczach.. i taki jednorazwoy wyczyn hihi
a teraz sam swiadomie.. hihi
strasznie sie kreci i wygina.. a z pozyji lezacej trzymajac za nasze rece sam siada.. normalnie fika nogami jak oszalaly.. hihi
prostuje je i tak siluje z nami..
za chwile bede sie wam zalic ze moj syn mnie bije. hehe
i to wszystko skumulowalo sie moich sflaczalymi cyckami...
a co do jedzenie.. jem tyle co zwykle...
co prawda sniadania jem pozniej, ale tak wstaje
wody staram sie pic ile sie da hihi i herbatke Hipp na laktacje tez pije codziennie..
martaja dziewczyny maja racje.. nikt tu o tobie nie zapomnial...
nie czuj sie samotna wsrod nas...
klikaj i zagladaj ile sie
izus jestem pod wrazeniem rozmiaru bebenka hih jaki fajny
asiu to ci sie trafila cora przekupna hihi mala cwaniara hihi
jak juz teraz zaczniesz od prezentwo to potem nie wyrobisz hihihihihihih
aniu ja na razie mialam jedna @ 30wrzesnia, wiec na druga czekam w przyszlym tyg
[ Dodano: 2007-10-24, 19:16 ]Frydza w moszczenicy mieszka adasia kuzyn z rodzinka. hihi adas ma duza rodzinke w tamtych okolicach, uscie gorlickie, czarna, i jakies tam inne miejscowosci ktorxyh nie pamieram
adama kiuzyn ma niebieski domek hihi moze kojarzysz????
te okolice sa w beskidach...
moze kiedys tam sie spotkamy ???
mam nadzieje, ze wikusia juz spokojniejsza i pozwala odetchnac...
martaja wlasnie przegladalam bloga hihi super kubus!!!!
dla twojego duzego miska
kamilko dopiero teraz doczytalam, ze tomus jest juz po pierwszym nurkowaniu.. hihi super
ja sie chyba nie doczekam na nasz kurs.. wciaz papiery nie przychpdza. ale juz sie przypomnialam
poki co jedziemy w sobote na basenik pocwiczyc .. hihi
ale na wlasna reke.. do aquaparku hihi