dziendoberek u nas nocka tez przespana w calosci do 6:30, jak sie przebudzil wzielam go do siebie do wyrka i spalismy znowu do 8
po 12 razem zbratem jedziemy do naszej babci

i pozniejw trojke pojdziemy soibie na zakupy i chyab zjeszcze kuzyna naszego zabierzemy
Oskar mowi mama, tata, baba, papa, tak, ne (co znaczy nie) i strasznie duzo ale po swojemu...
jestem pod wrazeniem tego co mwoi juz Wikunia
