HEJKA!
Dochodzę do siebie...jak mnie Maksiu obudził,żebym zrobiła mu herbatke, to zlekka nieprzytomna byłam

Michał obudził się po tym wczesnym nieplanowanym spaniu o 23:45 i zamiast spać było-bawmy się, był tak wesoły , że szok

I tak bawiliśmy się do 24:30, jakoś koło 3 też się przebudził, ale sam niewiedział na co -zamiast ssać cycusia to wkładał paluchy-niech mu wyjdą w końcu te zębole i już!!!No ale pospał so 8.
Dzięki, że wam się podobaja zdjęcia Micha, mówię wam ja tak się uśmiałam
BEATRIS- ty mówisz, że moje zdjęcia cie powaliły, a ja z twoich sie tak uśmiałam, a raczej z tego -a kuku
urmajo, dzięki, dzięki bardzo za radę, no w końcu wiedziałam do kogo się z tym pytaniem zgłosić, no nie?

No i po co nam lekarze, jak sami sobie radzimy?
Musze troszkę ogarnąć chałupę, a później
