Safaryn, witamy i przywitam też siebie aż wstyd ze Was tak za niedbałam, pewnie już nawet mnie nie pamiętacie
co do zjazdu tiktakowego to jestem jak najbardziej za!
Daje znak, że żyję. tylko sporo teraz mam na głowie. Wróciłam na uczelnie, więc zajęcia i wszelkie zamieszania studeckie Poza tym psiaczek mi zachorował i to zdaje się dosyć poważnie. Mam nadzieję, że wyjdzie z tego
no no tez jestem za spotkankiem.. no my z ladybird23, mieszkamy bardzo bliziutko do siebie.
ja tez zadko wpadam, ale mam usprawiedliwienie. MOja mała była w szpitalu.Miała zapalenie nerek.. pozniej bakteria paskudna jakas ja dopadła i dostała biegunki... ledwo co zyje.Do tego dochodzi mi praca i kompletnie nie mam czasu wolnego. O uczelni juz nie wspominma. No ale ten weekend mam wolny wiec ciesze sie upragnionym odpoczynkiem
ladybird23, tak sie tego nabawiła, ze Julia bardzo malo pije no i nerki sie nie oczyszczały. Wytworzyla sie jakaś bakteria, ktora przeszła do krwi.
Dlatego dawajcie maluchom duużo picia!
Ja sama tez malo pije... no i tez czesto z tymi nerkami mam problemy.
oj to przykrosciowo...moja Mili tez w sumie nie za duzo pije, moze ze 100 herbatki, ale mleko to tez płyn, nie??
u nas moja babcia - mama taty, miała duze problemy z nerkami, wiec to tez moze byc dziedziczne..mam nadzieje ze nas ominie..
Ja nie wiem, co to znaczy mało pić. Mój K kiedyś się śmiał (teraz już się przyzwyczaił), bo potrafię robić sobie odrazu 2 kubki herbaty albo czegoś innego do picia. A w okresie wiosenno-letnim pół litra wody naraz to normalka
Mój piesek ma się lepiej i oby tak dalej, bo przez 2 dni prawie 70zł na leczenie wydałam
kasiaa1985, w takim wypadu duuuuzeggggo pragnienia coreczce zycze
Moja Gabula pije dzien i noc wiec chyba nic sie nie wydarzy....
biedroneczka, znam ten bol,moj psiak jak zachorował na kamienie forune wydalismy na zabiegi,leki....itp
Ja cos ostatnio mam malo czasu na tt
Czemu Was tu tam malutko????
Jestem ja! Znowu pare dni temu się tylko zameldowałam ale teraz juz sobie obiecałam Was odwiedzac czesciej. WkonNanacu jestesmy rówieśniczkami( no prawie )