a ja mam wolne od macierzyństwa, godzinkę ale zawsze, T jest na dole i razem z teściową będą się męczyć teraz jest Mateuszka pora do spania i słyszę jak teściowa kieruje moim mężem... przynieś poduszkę smoczek pieluszkę a T się krząta.... mówię Wam leję ze śmiechu...
glizdunia brawa dla Maji - ja już pisałam o tym ale chyba nikt nie czyta moich wynurzen - mój synek nauczył się robiś języczkiem tak, jak my, gdy naśladujemy konika
KAMIZELA NO WIESZ CO.. TO BARDZO FAJNA UMIEJETNOSC..OD TERAZ ZA KAZDYM RAZEM BEDZIEMY CHWALIC NOWE UMIEJETNOSCI WIKTORKA, TO PEWNIE BYŁO TAKIE NASZE MAŁE PRZEOCZENIE.. DLA WIKTORKA
KAZDY SIE CIESZY Z NOWYCH UMIEJETNOSCI SWOICH DZIECI..
a u mnie nie leci ..ale za to przyznam sie wam ze mialam dzis obiad z wczoraj i zapomnialam go podac....A. pyta sie o czym dzis zapomnielismy?a ja ze nie wiem ...o obiedzie