DZIECIACZKI MAMUŚ Z TERMINEM CZERWIEC 2007!!!

[Frydza]

STO LAT DLA JULCI ,a takiego slonika Kasi dalam na szczescie

[Juli]

Ufff..
Ale jestem jakas zmeczona. Akawki sobvie nie strzele, bo kamienie zaraz mnie napadną i bede lezała sztywno na podlodze iwyzywała wszystko
Misiek dzis słodziuchny i wesoły, japka musie nie zamykała.. Ale spał łącznie przez cały dzien 1,5 godziny. Jak na niego, to jest rekord! Zawsze sporo chrapie, ma kilka drzemek w dzien.. a dzis od 14 do teraz gadał, smiał sie, zaczepiał..
A teraz wykapalismy, wciagnal kolacyjke i zasnal jak tylko polozylam godo lozeczka nono... tak lubie:):
Ale bylo bombastycznie- nie moge ostatnio sie na niego napatrzec - taki kumaty sie zrobił. I krzyczy juz DA! jak zbyt wolno wachluje łyzeczka z zupką, albo AM AM AM!!! hihi.. No po prostu sikalismy wczoraj z duzym Cudo!
Musielismy dzis pojechac po moja mamcie, zeby jutro siedziała z Miskiem, no bo myna handelek.. Ale ona cała w skowronkach, bo Małego nie widziała kilka dni.. no i oczywiscie strrrasznie steskniona hehe

Frydza - super zdjecia.. Fajnie ze K@tk@ Cie odwiedziła. Jak ona sie czuje? Trzyma sie jakos? Jak bedziesz miała chwilke - napisz cos.
Jasnie Pani - no własnie.. Ja nie dosc ze dzwigac nie moge przez te moje cudowne kamienie, to jeszcze słaba jestem. No i klops. Nie posmigam w chustce.
Ale Tobie- super!!!
Alinko - Wanesska slicznie sie hihra - mojMisiek ma ciche usmieszki non stop. Ale tak naprawde rechocze, dopiero przy zabawach,albojak mu pierdze w szyjke, paszke albo brzuszek hihi

Ja własnie czatowałam na swiatecznegopajaca i wygrałam!
Co prawdapo dziwczynce, ale dla Miska tez w sam raz :
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=262120966

A teraz zmykam na jakas lekka kolacyjke i montowac reszte wiazanek.. uff
O takie własnie pierdołenka majstrujemy na jutro:

[Frydza]

OPISUJE NAJPIERW ROZMOWE Z BRATEM powiedzialm ze jest mi przykro ze bratowa mnie obgaduje,on zna jej wersje ze niby nic zlego nie gadala ,powiedzial ze ja opier.... ze ma sie nie interesowac naszym zyciem i zeby nigdzie nas nie obgadywala ,powiedzialam mu ze nigdy nie mowilam ze ARUS nie jest jego synem i mam nadzieje ze mi wiezy,on powiedzial ze wszystko jest ok mam sie nie przejmowac pierdolami bo on sie nie chce klocic TAkze jest ok wszystko dobrze sie skonczylo,a do bratowej bede miec dystans i tyle

[ Dodano: 2007-10-31, 20:48 ]
K@TK@ kochana przyjechala do mnie po 12 a odjechala po 18 wiecie co gadalysmy chocbysmy sie znaly latami nie umialysmy sie nagadac,ona jest przekochana i przemila i przekochana,rozmawialysmy o wszystkim,widze ze jest dzielna bo nie chociaz jest jej ciezko,duzo sie smiala bo Wikusia non stop sie chichrala i gadala do niej takze byla zadowolona POPROSTU BYLO SUPER

[asiula26]

nie jestem w stanie nadrobic tych 10 stronic. I wogóle obawiam się ze nie będę już miała dla was tyle czasu co do tej pory.
Pamietacie jak pisałam żebyście trzymały kciuki za pewną tajemniczą sprawę??
Otóż to chodziło o pracę, byłam na rozmowie w sprawie a dziś byłam na wstępnym szkoleniu które miał mnie sprawdzić. No i chcą mnie w piątek podpisuję umowe i chyba juz od poniedziałku zaczynam nową pracę. To jest praca biurowa w doradztwie kredytowym. Z jednej strony bardzo się ciesze, ale z drugiej, jak sobie pomyslę, że musze zostawic Emi
No i w dodatku mamy mały problem. Bo ja beðe pracowac 8-16 lub 9-17 mąż postara się załątwić sobie dwie zmiany przeciwne do zmian swojej siostry i będą z Emi, ale na 2 godzinki tak od 13 do 15 potrzebujemy jakąś nianie żeby oni mogli spokojnie dojechac lub wrócić z pracy. A trochę mało czasu na to, a przeciez nie wezmę byle kogoś z ulicy. Jakoś na początku będziemy musieli sobie dac radę

A teraz po dniu pełnym emocji idę spać. Bo po szkoleniu byłam u dentysty, dziur brak tylko mi starą plombę wymieniła, i teraz ząb mnie boli jak cholera, potem miałam komisję lekarską w związku z tym wypadkiem, a potem angielski, i mojej niuni prawie wogóle dziś nie widzxiałam bo jak wróciłam z angielskiego to ona już spałą wymęczona całym dniem z ciociami.

Mężulek pojechał na ryby a ja zmykam do łóżka

Z wszystkich postów wiem tylko że Frydza ma przejścia z bratową. Frydzu na twoim miejscu też trzymałabym ją już na dystans, Jak można takie głupoty opowiadać

no to teraz już wam Pa bo oczęta mi się kleją

[ Dodano: 2007-10-31, 21:17 ]
zapomniałam
Aciu dla Julci

[Katka]

witajcie CZERWCÓWECZKI
Widzę, ze o mnie myslicie i sie o mnie martwicie

Bardzo mi miło z tego powodu.

Obiecałam sobie, ze nie bede płakusiac u Frydzuni, ale przyznam, ze jak zobaczyłam Wikusię i wzięlam ja na rączki to az mi serce na chwilke staneło. Dzidzius to taki wspaniały malenki Ktoś... Rózne mysli mi przez głowe wtedy przebiegły, ale odgoniałm je.

Frydzunia to kochana babeczka, bardzo ciepła i otwarta Ugościła mnie superancko To spotkanie bło naparwde wspanaiłe i nawet nie czułam, ze czas tak szybciutko biegnie i ze tak dlugo siedze u Agi i Wikusi
Dostałam od Frydzuni slicznego słonika na szczescie i wierze, ze nam to szczescie przyniesie

Jesli chodzi o Wiktorię to jest przecudownym dzieckiem. Jest taka pogodna, wciaz rozesmiana (ma gilgotki w pachwinkach hihih ), taka rozgadana i swietnie rozwinieta psychoruchowo. Wspaniałe Dzieciątko...

Buzka dla wszystkich moich bratnich duszyczek


Jutro zamierzam zapalic lampeczke dla moich Aniołków na najbardziej zaniedbanym dzieciecym grobie...

[magda26]

K@tk@ bardzo sie ciesze z waszego spotkania
I kochana jutro tez zapale 2 dodatkowe znicze dla twoich aniołków na najbardziej zaniedbanym grobie. A ten słonik od Frydzy napewno szczescie przyniesie

[Katka]

dziekuje Magdusiu

[madziorka hihi]

a ja musze sie pochwalic wyczynem leosika
dzis bylismy pierwszy raz na kursie plywania.... oczywiscie nie obylo sie bez przygod..
trafilismy na korki.. i szczerze wtaplilismy czy zdarzymy na czas. sesja trwa 30min wiec wytarczy 10minutowe opoznienie by wpasc w polowie zajac i stracic cenne minuty hihi
no ale fuksem sie udalo.. bylismy wlasciwie kilka minut za pozno. ale okazalo sie ze poprzednia sesja jeszcze trwala takze ufff
ale druga sprawa.. leon walnal takie kupsko.... masakra. po sam pepek.. a my na szybciora go rozbieramy.. w szatnie meskiej sie okazalo . do ktorej ja wparowalam. bo przeciez adas musial sam sie szybko przebrac a ja zmagalam sie z ta pelna pielucha..

a w basenie bylo najlepsze.
najpierw spotkalam jedna babke z synkiem ktora poznalam na baby jodze hihi
zajecia rozpoczely sie od przytania kazdego malucha z osobna , spiewajaco oczywiscie hihi
a potem instruktorka od razu jednego maluszka zabrala i ciach pod wode hihi
szok
spodziewalismy sie tego na kolejnych zajeciach a nie na dzien dobry hihi
ale instruktorka zrobila to z kazdym dzieciaczkiem, nie wypuszczajac oczywiscie ich z rak
wszystkich bylo osmioro
kazde zaplakalo
co niektore nawet dlugo
a leos??? wynurzyl sie, rozesmial i wygladal jakby chcial jeszcze
adas z nim plywal. ja siedzialam na lawce, cala zestresowana
a po tym incydencie normalnie dumna na maxa z synka
hihi

na sam koniec zaczal nam maudzic... byl juz wyraznie zmeczony. tym bardziej ze przypadala jego drzemka hihi
zasnal i niedawno sie obudzil... kapalismy go ale wkurzal sie i byl mega spiacy..
od razu zasnal hihi
ufff
nasz maly plywak - nurek

teraz adas zmywa naczynia, ja mam chwile dla was i zaraz zalaczamy film
polski "stacja"
zobaczymy czy wart zachodu hihi

buziaczki papa

[ Dodano: 2007-10-31, 21:54 ]
K@tk@ kochanie ciesze sie ze do nas wpadlas hihi
wygladasz pieknie. w nowej fryzurce, powiedz czy publikowalas gdzies swoje fotki weselne??? chcialabym zobaczyc kreacje i panstwa mlodych hihi
nie mialam okazji... zycze wam duzo duzo szczescia i milosci.. a najbradziej by spelnilo sie wasze najwieksze pragnienie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

frydza foteczki suoper., widac ze spotkanie sie udalo hihi
dobrze ze z bratem juz ok. widac to madry facet i glupot nie slucha hehe

juli no no no jakie wiazanki.. sami..?? recznie?? podziwiam pajacyk swietny!

asiula gratuluje robotki. ciesze sie ze sie udalo hihi

[Frydza]

KASIU KOCHANA DZIEKUJE teraz odpisuje na posty bo dopiero przeczytalam ale naklikalyscie LUCY synus the besciak JULI widoczki super i Misio wasz przeuroczy ALINKO Vaneska ksiezniczka poprostu JASNIE PANI super ta chusta i Lusia w niej zapakowana,ale niestety ja mam krzywy kregoslup i nie moge takich rzeczy nosic a zreszta wiesz jak by mnie tesciowa z tym zauwazyla to by mnie do wiezienia poslala hi hi KAMILKO dziekuje za mile slowa i wracaj szybciutko MADZIU kochana oj widze ze tez masz problemy rodzinne wspolczuje ASIULKA to fajnie ze znalazlas prace i rozumiem twoje zmartwienia jak to bedzie ale napewno dasz rade trzymam kciuki,REszty nie pamietam co kto napisal PRZEPRASZAM

[Katka]

madziorka hihi serdecznie dziekuje za zyczonka

tutaj mozesz zobaczyc nasza amatorskie fotki

http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... tart=22740