Baby wstrętne...ja mam niewiele czasu, a tu tyle czytania, że ledwo pisać zdążę...
Ewcikporażka...nawet nie ma co pisac, bo bez sensu...kupcie sobie coś, to odżyjesz dziewczyno...
Glizdunia 
no in emogę...nieźle...

I widzę pajaca z tesco

też mieliśmy, ale już dawno za małe...ale fajne...A co do czytania, dawaj jej angielszczyzną...dziecko nie zna żadnego języka, więc je to nie będzie przeszkadzać, a tylko ułatwi naukę...
Azna Iga słodka!!! i się nie martw...moja też leń...i muszę ją motywować...
Jagódka sprzęcicho jak się patrzy!
A dla
Jagódki i
Anes nejlepsze życzonka!!!
Doris szukaj sama...w życiu najlepiej liczyć na siebie... No i co tu jeszcze było???
Nie wiem...U nas ok....młoda właśnie drzemie, więc mam jeszcze nie wiem ile minut...heheh. Tęsknię za J...jeju, niech on już wraca!!! widzicie, jaka jestem...zarzekałam się, że mam go dość i w ogóle niech nie wraca,a po tygodniu skamlę jak pies...
A!
Ulalalala
Ale
Massumi Ty się przyznaj,....wyjechałaś i nagle wracacie z zębem...to implant nie?
Ok, lecę ,może troszkę posprzątam???o ile się cokolwiek uda!
A....mogę się pochwalić, że schudłam ponad 1kg??? czy już to mówiłam...?