Dzieciaczki mam z terminem KWIECIEŃ 2007

[M0rD3CzKa]

Kolka, ma racje Delicjo potrzebujecie czasu... i mysle ze to dobry pomysl isc do specjalisty...wiem ze latwo sie mowi ... ale nie mozna sie tak calkiem zalamywac ...

[ Dodano: 2007-11-06, 11:31 ]
Kolka, zebys sie nie zdziwila jak kiedys naprawde z Kacpim zawitam u Ciebie
ja tez sobie popisze ... sprzatanie nie zajac nie ucieknie ... zreszta dzieciaki wczoraj sprzataly wiec ja nie mam co robic a kacpi siedzi w foteliku i krzyczy ...nie placze tylko krzyczy glosno i co ktores''slowo'' wychodzi mu ''achuj''... ciekawe czy ma na mysli ''achuj z taka matka co zamiast mnie zabawiac siedzi przed kompem"

[Kolka]

krzyczy glosno i co ktores''slowo'' wychodzi mu ''achuj''... ciekawe czy ma na mysli ''achuj z taka matka co zamiast mnie zabawiac siedzi przed kompem"

pewnie chciał powiedzieć "achuj matka, pakuj manatki i jedziem do Julki"

Julcia ostatnio siedziała na podwórku i krzyczała na cały głos :Kulwa Kulwa!!
Jak dla mnie może być ten weekend
To jak?? jesteśmy umówione?

[Blanka26]

'achuj''... ciekawe czy ma na mysli ''achuj z taka matka co zamiast mnie zabawiac siedzi przed kompem

Mordeczko ale mnie rozbawiłaś
dzięki dziewczyny za pocieszenie. Siostra rozmawiała już z psychologami, leczyła się u psychiatry ale co to daje....
kurcze a ja mam bardzo dużo roboty, ale nic mi się nie chce Ola spi, podrapała się po buzi, jutro jedziemy na szczepienie, pewnie lekarka mnie opieprzy czego ona taka podrapana teść chory, no wiec pełna izolacja
kolka a co z naszym spotkankiem????nadal aktualne

[Kolka]

delicja, nasze spotkanie też dojdzie do skutku- obiecuję

sjjjjjjjjjjjj nm kji7/, hlkkkz M/..BBBBBBBBBBBBBBBBBBHHH
pOZDROWIENIA OD jULCI

[kari24]

Dzień doberek
Ja znów mam leniwy dzień zero ochoty do jakiejkolwiek roboty , mały śpi katar i kaszel go męczą więc pewnie ta drzemka nie potrwa długo, ale puki co to sobie z wami poklikam
MORDKA - zgadzam się w 100 proc. z dziewczynami, Kochana ja wierzę i ufam, że spotkasz kogoś kto będzie z Tobą jak to mówią na dobre i na złe. Jesteś wspaniałą Kobitką i pamiętaj, że my wszystkie jesteśmy z Tobą.
M0rD3CzKa napisał/a:
'achuj''... ciekawe czy ma na mysli ''achuj z taka matka co zamiast mnie zabawiac siedzi przed kompem
A ten tekst mnie rozbroił
DELICJA - bardzo wam współczuję Ja zawsze jak odchodzi ktoś bliski mojemu sercu staram się wytłumaczyć sobie, że ta osoba potrzebna była w niebie Panu Bogu, może jakieś ulgi wielkiej to nie przynosi, ale tak jak dziewczyny pisały już to wszystko kwestia upływu czasu.
Idę sobie zrobić

[kamelek1]

ale napisałyscie szok
ja wczoraj wrociłam od mamy po 4 dniach i masakra tyle nadrabiania

oczywiscie wiercie co jest najgorsze dziura w mojej glowie i to ze niewiele pamietam
ale porzede wszystkim wszystkiego naj slodszego dla Antonia niech mu zabki ida bezbolesnie i smakuja wszystkie rarytasy ktore poda mama :ico_buziaczki_big:

no i witaj mordeczko

u nas oczywiscie bez z mian z zebami i piciem butelka no kich ajakas , młoda pieknie bawi sie sama i nadaje przy tym jak zepsute radio a ja mam z tego tyle uciechy nauczyla sie tak fajnie przytulac i jakby calowac nas po policzkach otwarta buzia i przytym gadac po swojemu
kurde chyba tyle

[M0rD3CzKa]

pewnie chciał powiedzieć "achuj matka, pakuj manatki i jedziem do Julki"

zapytalam go czy o to mu chodzilo... kiwnął glową ze tak ale w ten wekend nie da rady, jeszcze chory wiec przymusowe siedzenie w domu no ale kiedys ...na 100% sie spotkamy

[Gabrysia]

ale się uśmiałam, no ciekawe ci Kacper miał na myśli tak krzycząc . No już niedługo i będziemy słuchać tekstów naszych dzieci.
My po spacerku. Brrr zimno jak cholera, ale trzeba było wyjść troszkę z Talibkeim. I chyba było warto bo dziś śpi mi już 2 raz , no ale cicho, żeby nie zapeszyć. Lecę obiadek gotować bo już niedługo znowu muszę iść do pracy tak mi się nie chce. Wczoraj jak wracałam po 22-giej to normalnie myślałam, że zamarznę. Szyby w samochodzie musiałam skrzybać, a nie wzięłam rękawiczek, no i dziś już gardło mnie boli. Ech....

[M0rD3CzKa]

Ide za obiadek tez sie zabrac ..ale nie mam pomyslu co zrobic... moze AMINO?

[kamelek1]

hihih niezle z Kacperkiem i jego tekstami nasza Lenka robi taki gest raczka wiecie jak sie robi ,,kasa'' many many tak przebiera paluszkami i siedziala i sie patrzyła na tescia i tak robiła a tesciowa mówi ,, Lenusia chcesz kase od dziadziusia ?'' a ta tak smiesznie skineła głowka jak by potwierdziła hihih smiechu było co nie miara