sensibel, ja już się nawet rozglądałam za sankami ale jeszcze troszkę za wcześnie
Myślę że jak najbardziej będą mogły jeżdzić. Ciepło je się opatuli włoży do śpiwora i gotowe
Tylko wydaje mi się że najlepsze to będą sanki drewniane z oparciem i na tej sztywnej drewnianej rączce żeby dziecię wieżć przed sobą.
A co do śniegu to u nas też tego zawsze napada w cholerę
jak pomyślę że znowu trzeba będzie przedzierać się przez nieodśnieżone chodniki to aż mną trzęsie
Samemu zawsze trudno się przez nie przedrzeć a co dopiero z wózkiem czy sankami
A my dzisiaj musimy iść z Emi na powtórną morfologię bo jutro mamy wizytę u lekarza