Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

07 lis 2007, 15:15

Nie zazdroszczę Wam tej wspaniałej jesiennej polskiej pogody :-D . Ja w Londynie mieszkam i tu jest sucho i zapewne cieplej niż u Was. U mnie termometr wskazuje 13 stopni :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

07 lis 2007, 15:46

Madziu,

Uwielbiam zupke pomidorowa! :-) :-)
Same mocne kawałki,coś co podchodzi pod metal :ico_szoking: Kiedys nam nawet zasnął przy takiej muzyce.
A zeby było zabawnie to sam sobie włącza na kompie winampa i wybiera ulubione kawałki :ico_szoking:
Dzisiaj chciałam posłuchac czegos spokojnego to sie zbulwersował i przyszedł przełaczyc. Dwuletnie dziecko :ico_noniewiem:
Moze jakis muzyk rockowy z niego wyrosnie... :ico_oczko:

CleoShe no niestety u nas juz prawie zima...brrrrr

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

07 lis 2007, 15:54

Gosia w takim razie wysyłam talerz pomidorowej specjalnie dla Ciebie :-)

CleoShe, zazdroszczę tej suchej pogody, u nas prawdziwa deszczowa jesienna pogoda :/

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

07 lis 2007, 15:58

dzieki!!!! Ale pyszna!!! :-D

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

07 lis 2007, 15:59

Szkoda ze nie mozesz spróbowac naprawde :-) Maciek mówi ze pomidorową opanowałam do perfekcji :ico_oczko: To jest nasza ulubiona zupa a Patryk nigdy jej nie odmówi :-)

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

07 lis 2007, 16:09

No tez zaluje, ze nie moge sprobowac naprawde, ale wierze ze jest pyszna!!
To jest tez nasza ulubiona zupka i mam nadzieje, ze nasz synek tez ja bedzie lubial!! Az zrobilam sie glodna od pisania o jedzeniu a tu jeszcze 2 godziny w pracy :ico_noniewiem:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

07 lis 2007, 16:12

Gosia nie przejmuj się, 2 godzinki zlecą szybko. A jak tam po wizycie u teściowej??? Byłyście gdzieś na zakupach?

[ Dodano: 2007-11-07, 15:14 ]
Dzisiaj praktycznie cały dzien siedze przy kompie :-) Patryk cały czas kaze sobie puszczac tą samą bajkę i jakbym dziecka w domu nie miała. Może nie jest to zbyt dobry pomysł zeby cały dzien przed telewizorem spedził ale raz na jakiś czas przecież nic się nie stanie prawda? :ico_oczko:

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

07 lis 2007, 16:20

U tesciowej bylo fajnie! Wyglaskali mi brzuch za wszytskie czasy, ale nie mialam nic przeciwko temu, bo w koncu widujemy sie rzadko, juz raczej sie nie zobaczymy przed porodem!
Tak, zrobilismy razem troche zakupow, kupilam taki fajny, slodki komplecik na "ruskim bazarze". Zrobie fotke to Wam pokaze :-) i jeszcze pare pajacykow i spioszkow! Takze ubranek mam juz sporo. Oprocz tego tesciowa dala nam troche kasy, napewno sie przyda :ico_oczko:

No to dzisiaj masz luz, jak Patryk caly dzien przed telewizorem :ico_brawa_01:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

07 lis 2007, 16:30

Super ze podobało Ci się :ico_brawa_01: U mnie nikt nie głaszcze bzusia, teściowa jeszcze ani razu nie zapytała jak sie czuje, tesc tym bardziej i nigdy chyba nie przyszło im na myśl ze mam prawo czasami do gorszych dni. A moze to dlatego ze ja nigdy sie nnie skarżę? A to dlatego ze jak np mówiłam jest mi ciężko czy coś w tym stylu to zawsze była odpowiedz: A co ja miałam powiedziec jak...... i zaczynała sie rozmowa na jej temat. Więc skonczyłam ten temat :-)

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

07 lis 2007, 16:45

No i dobrze zrobilas, po co masz sie niepotrzebnie denerwowac, i tak mamy wystarczajaco duzo problemow na glowie. Mnie sie podoba u niej to, ze nic nam nie narzuca i zawsze mowi, ze ostatnie zdanie nalezy do nas (chociaz ona ma inne zdanie). Wogole dogaduje sie z nia, jakby byla moja kumpela.. :ico_oczko:
chociaz jest daleko bardzo czesto pyta sie jak sie czuje (na GG czesto piszemy ze soba), co i jak i jest na biezaco ze wszystkim. Najbardziej sie cieszy, jak dostanie jakies zdjecia mojego brzusia :-) Tam, to znaczy w tym rejonie Polski wszyscy sa jacys tacy uczuciowi i bezposredni (jesli ktos tam byl to wie o czym mowie), dla mnie to tam wogole czas inaczej plynie, moze dlatego wracam taka wypoczeta :ico_haha_02:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość