Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

08 lis 2007, 13:04

Kurcze wiecie byt długo jak jesteśmy razem to źle, jak wybywa koło 8 i wraca po 22 tez mnie wkurza że wciąz same jesteśmy. Obecnie przyykłam że jestem sama, mam swój porządek i nagle jak on się pojawia i mi bałagani to :ico_zly: I tak źle i tak niedobrze. Bycie we dwoje to niełatwa sztuka, włazscza jak jest jeszcze dziecko. Kompromisty, a co to?? To chyba staje się realne po długich latach kłótni o ile wczesniesię nie pozabijamy albo nie rozejdziemy :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Edyta K
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 308
Rejestracja: 12 mar 2007, 21:25

08 lis 2007, 13:04

a nie lepiej by ci bylo przejac ta pizzerie, a dla meza to druga co jest w planie? Bo tak to pieniadze te same tyle tylko ze sie z domu wyrwiesz,chociaz czasem to jest wiecej warte niz worek pieniedzy :-)

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

08 lis 2007, 13:05

A wiesz pracowaliśmy razem, na początku byuło spoko, ale uważam że 24 godziny na dobę z facetem to oszaleć idzie!!! Trzeba mieć swój czas tylko dla siebie. Dlatego uciekam do pracy

Awatar użytkownika
Edyta K
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 308
Rejestracja: 12 mar 2007, 21:25

08 lis 2007, 13:06

asiapanda, u mnie to czysta ciekawosc ,moge wiedziec ile ty juz jestes razem ze swoim mezem?

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

08 lis 2007, 13:07

Opcja podziału jedna moja druga jego nie wchodzi w grę, podejrzewam że i tak przyda się pożadny manager do prowadzenia jeszcze bo to dużo roboty jednak przy gastronomii

[ Dodano: 2007-11-08, 12:08 ]
razem jesteśmy 3 latawięc raczej krótko

Awatar użytkownika
Edyta K
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 308
Rejestracja: 12 mar 2007, 21:25

08 lis 2007, 13:09

jeny ja bym nie mogla caly dzien :ico_szoking: pewnie bym zwariowala,chociaz moja przyjaciolka jest ze swoim mezem tez 24 godziny na dobe i ona sie zle czuje jak jego nie ma z boku :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

08 lis 2007, 13:09

może się uzależniła od męża :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Edyta K
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 308
Rejestracja: 12 mar 2007, 21:25

08 lis 2007, 13:11

ach co tam 3 lata moze wam wiecej czasu trzeba zeby sie dotrzec, moze wlasnie to bedzie dla was zbawieniem jak troche sie miejscami zamienicie,ty w pracy on w domu bezdie wam wtedy napewno jedno drugiego latwiej zrozumiec.Czesto slysze ze zmiana rol sprawia cuda... :-)

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

08 lis 2007, 13:13

Właśnie dlatego chcemy to zrobić :D

Widziałyście ta dziewczynkę http://wiadomosci.onet.pl/64415,21,3,pokaz.html kurcze jaka ta natura dziwna, taka śliczna dziewczynka

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

08 lis 2007, 13:20

O rany, jestem w szoku... jaka biedna dziewczynka :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości