Dobry wieczor
miałam długiego posta i mi sie to skasowalo
Sliczna Majeczka

włoski faktycznie juz jej urosły...

wszystko w swoim czasie ;)
Ciesze sie ze z kolankiem Alexa juz jest wszystko dobrze
Gratuluje ci Asiu znalezienia pracy

nie ma to jak bym kobieta niezalezną... choc w małym stopniu

mi to daje duza satysfakcje
Julia własnie zasypia w łozeczku ale nie wiem czy cos z tego bedzie bo co chwile poplakuje.
Wczoraj robilsimy jej badania: mocz ma idealny OB 27 ( a było 55) zatem spada. Licze ze sie juz tej bakterii pozbylismy

obecnie jest troche przeziebiona i ma zapalone migdałki wiec jeszcze na to sie leczy.
Wczoraj w koncu wyszel jej osmy ząbek( dolnia dwojka) a dzis juz 9 :) gornia czwórka( mimo ze jeszcze trojki nie ma )
Ja tez sie troche rozłożyłam.. katar mam mocny. Obecnie oddycham tylko jedna dziurka z nosa i strasznie mnie to denerwuje
dawno sie nie pokazywalismy: oto julia z dzis- i jak uwazacie? zmizerniałą po tej chorobie cos?
a tu kwiatuszek a psik:
