Mój R tez chrapie niemiłosiernie no nie da się spać ja jestem przyzwyczajona spać w ciszy a jak on da popis to łomatko
i tak jest zawsze jak u mnie spi w nocy to z 5 razy go szturcham ze słowami"na bok sie połóz"i w tedy cisza,ale on potrafi również i chrapać strasznie na boku,ale to musi być bardzo zmęczony ja nie wiem jak ja wytrzymam z nim całe moje zycie
brał nawet kropelki do nosa SNOREEZE,ale było jeszcze gorzej więc przestał to brac...Ja go rozumiem biedak ma krzywa przegrode nosową i do tego jego praca noi do najszczuplejszych nie należy,nie wiem co z nim robić chyba zabiore go na zabieg przegrody nosowej i mam nadzieje ze bedzie spokoj modle sie o to