JESTEM!!!
Po tym dzisiejszym wypadzie,przytyłam chyba z 2kg
ale co tam raz nie zawsze! Najlepsze było to, że mały godz. przed wyjazdem usnął, wiec się troszkę spóźniliśmy
A później był tak przejęty tyloma osobami, że niechciał spać... Wiec w drodze do domu, w samochodzie tak fajnie bujało,zrobiło się błogo i odpłynął
I to wystarczyło, żeby poszedł później spać, ale teraz juz śpi, a ja jem kolacyjkę( fajna porka, no nie)?
Ale co ja czytam dzieciaszki chorują
gozdzik, dla mnie też cos sie kroi jak Michu mi ciągle śpi i zazwyczaj sie nie mylę
Ale po za tą temperaturą nic jej niedolega??? Jak co to daj znać
karolina24, idz lepiej,bo z kaszlem jest różnie! Ale sobie z mężusiem podmaślacie
Ale widzicie bo teraz taki głupi okres jest na te chorupska! Wogóle to krąży wirusowe zapalenie górnych dróg oddechowych-mój mały to załapał też
ale juz jest ok.Np. moja przyjaciółka była ze swoja 9miesieczna córeczką u lekarza(z kaszelkiem i katarkiem)zapisała syropek i takie tam z tym ze zapowiedziałaże jeżeli nieprzejdzie do poniedziałku_wtorku to trzeba będzie wkroczyć z antybiotykiem. I cio dzisiaj daje mi znać,że byli na pomocy doraźnej bo mała dostała gorszy kaszelek i pojechali! Okazało się, że ma zap.oskrzeli!!! Ja niewiem co jest z tymi dzieciaszkami, że tak chorują. Wiecej syfu wisia w powietrzu,bardzie skazone mamy, ja juz niewiem...