madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

12 lis 2007, 12:30

żona, podpisuje sie pod tym co napisałas :-) A tak w ogóle co tam słychac, dawno Cie nie widziałam na forum. Brzuszek pewnie juz sporo urósł. :ico_oczko:

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

13 lis 2007, 09:39

dziewczynki, dziekuje za dobre slowa :-)
tak, jak lekarz kazal, leze, choc jeden z lekarzy ze szpitala powiedzial, ze czy leze czy stoje, to jak ma sie skrocic szyjka i tak sie skroci....ale jednak wole lezec. Brzuszek mi zmalal jakos, w ogole mam wrazenie, ze jest dosc nisko, a moze ja juz na dobre schizuje ze strachu, nie moge pozbyc sie nerwow zwiazanych z pobytem w szpitalu i tym, jak mnie skutecznie tam nastraszyli.
Schudlam ze 3 kg, ironia, wczesniej narzekalam, ze za szybko tyje, a teraz kiedy trzeba przybierac na wadze ja chudne.
Brzuch mam non stop napiety, biore fenoterol 6 x na dobe, staveran 4 x na dobe, diphergan 4 x na dobe, magnez i jakies pigulki dopochwowe dwa rodzaje na zmiane co drugi dzien. A czeka mnie jeszcze antybiotyk, bo wiem ze wyszly z posiewu bakterie, ale moze dopiero dzis bedzie wiadomo jakie.
Stres mnie wykonczy, boje sie, czy te bakterie sa bardzo niebepieczne dla dzidzi, czy ta cala chemia nie zaszkodzi :ico_placzek:
Zona, ja w szpitalu tez spotkalam wiele dziewczyn, ktore braly fenoterol na powstrzymanie skurczow, a potem byly grubo po terminie i nie mogly urodzic. Parodia.
W ogole pobyt w szpitalu mnie wykonczyl psychicznie, a strach przed tym co bedzie dobija mnie skutecznie nadal i nie umiem sobie z nim poradzic.
Jutro mam wizyte u lekarza, zrobilam juz liste pytan. Tak bardzo sie obawiam tej wizyty, ze znow cos nie tak bedzie, mam nadzieje, ze krazek mi sie nie obsunal, ze wszystko dobrze. Trzymajcie prosze za mnie jutro od 16.20 kciukasy pleaseeee dziewczynki, obym spokojnie wrocila do domu i bylo wszystko dobrze.
Tagar, jak odczuwalas skurcze? Bidulko, jestes szczuplutka, to faktycznie troche w ciazy przeszkadza, ja jestem tez drobnej budowy i taki nasz urok, ze jak sie rozciagaja narzady, to odczuwamy to podwojnie, a jak brzuszek? urosl troche?
Karina, jesli bedzie potrzeba, idz do szpitala, lepiej byc pod opieka wielu lekarzy niz na wlasna odpowiedzialnosc w domu.
pozdrowienia dla wszystkich lutowianek :ico_haha_02:

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

13 lis 2007, 13:24

coffe, bidulko,niestresuj sie juz tak,napewno z maluszkiem wszytko ok :-)

Choc kazda z nas sie stresuje,ale tak to juz jest w ciazy :ico_ciezarowka: ,ja sie bje czy te antybiotyki maluszkowi niezaszkodza,ale wole sie wyleczyc niz meczyc sie z choróbskiem niewiadomo jak długo.

[ Dodano: 2007-11-14, 14:57 ]
ale tu cichutko:(((gdzie wy wszytscy jestescie???jak sie dzis czujecie??
Ja dzis dostałam od kumpeli stymulator oddechu dla maluszka :-D
Pomalutku juz wszystko kompletujemy.

Teraz niemoge sie swiat doczekac potem sylwestra,w sylwestra robimy synusiowi 3 urodzinki :-D

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

14 lis 2007, 19:22

czesc dziewczynki,
wrocilam od ginekologa, chodze teraz do innego, zastepcy ordynatora ze szpitala, tego, co mi zakladal krazek na szyjke macicy. Wole wydac wiecej a miec pewnosc, ze jest dobrze. Poprzednia lekarka, choc ja lubilam, wprowadzila mnie w taka schize, ze ze strachu balam sie krok zrobic, ze sie cos stanie.
Krazek mi sie jak narazie trzyma. Szyjka krotka. Pewnie nie urodze w terminie ale wczesniej. Mam lezec, malo chodzic, tyle co do toalety, na spacerki nie. Ogolnie tryb lezacy, najgorsze, ze mnie kregoslup boli od lezenia :ico_placzek: zawsze cos...
Mam stan zapalny oczywiscie po szpitalu, poza tym mam bakterie enterokoki, na ktore od dzis bede brac antybiotyk. Cala apteka lekow do lykania, ale ponoc to mniejsze zlo, wiec lykam grzecznie.
Jak beda skurcze i wysuwac sie bedzie krazek, pedem do szpitala.
Odetchnelam z ulga, ze dzis nie musialam znow tam jechac, poniewaz ani gorzej ani lepiej, wiec w domku mam lezec.
USG dopiero po 30 tygdniu.
Co u was? Tagar, jak twoje skurcze? Karina, jak angina, czy mija?
Garcia, napisz jak twoj brzuszek.
pozdrawiam was wszystkie i wasze ninie.
PS. Ja nadal nie mam imienia dla mojej corci, ale chyba bedzie Anielka, tak jak pierwszy raz do niej powiedzialam, moj obstaje za Zosia. :-D

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

14 lis 2007, 20:03

u mnie troszke lepiej choc narazie z domku niewychodze zeby sie niedoprawic.Moja dzidziulka coraz wieksza,oby tak dalej osła :-D

Dostałam dzis od kumpeli stymulator oddechu dla maluszka,i juz prawie wszystko dla dzidzi mam gotowe:))

Awatar użytkownika
żona
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1511
Rejestracja: 01 maja 2007, 17:03

15 lis 2007, 17:05

ja dla dzidzi wciaż nie mam nic poza ubrankami i nie wiem jaka siła zmusi mojego męża do rozpoczęcia zakupów...chyba żadna :ico_placzek: Potem mi wszystko tesciowa kupi grrrrrrrrrrrrrr :ico_zly:

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

16 lis 2007, 13:53

zona, nie przejmuj sie, nie jestes sama. Ja tez nie mam nic dla dzidzi i najgorsze jest to, ze nawet nie mam perspektyw, zeby cos kupic, bo do konca ciazy mam lezec, wiec wycieczki po sklepach odpadaja. Ale juz sie z tym pogodzilam. Wazne jest dla mnie w tej chwili, zeby dzidzia byla jak najbardziej donoszona, zeby byla zdrowa i zeby koszmar moich ciazowych dolegliwosci sie dobrze zakonczyl. Dodam, ze od dwoch dni wyje w nocy z bolu plecow, odcinka krzyzowo-ledzwiowego, tak mnie boli, ze ani spac, ani lezec, ani siedziec, ani chodzic i nic nie moge ulzyc. To od lezenia, braku ruchu, ale ruszac sie powinnam jak najmniej. Wytrzymam wszystko, byleby bylo dobrze, moge wyc po nocach, byle mala byla zdrowa i donoszona.
Rzeczy dla dzidzi kupie po porodzie, wczesniej jedynie lozeczko i posciel mi pewnie kupia, jakies ubranka, a na szal zakupowy wybiore sie po, to jedyne rozwiazanie.

[ Dodano: 2007-11-16, 12:55 ]
Tagar, czy u Ciebie wszystko w porzadku???????

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

16 lis 2007, 16:43

Hej Dziewczynki!
Troche nie mam sily ostatnio siedziec przy kompie dlatego sie nie odzywam. Ale jestem w domku, nie w szpitalu. Bylam znowu na kontroli i z zerowej dlugosci szyjki wydluzyla sie do 1 cm! :ico_brawa_01: Lekarz mowi ze to wielki sukces, choc wyczytalam w ksiazkach ze przy 2,6 zaczyna sie porod :D a moja juz jest duzo krotsza. Ale na szczescie nie mam rozwarcia. Przez te problemy ledwo zylam i nie moglam sie poruszac, ale zwiekszyl mi ten fenoterol i widze ze skorcze zaczynaja mi ustawac :ico_brawa_01: Ogolnie od dwoch dni brzuch mi sie do gory zaczal podnosic i w ogole zaczynam czuc sie lepiej. Moze jeszcze za wczesniej to mowie, ale mam wrazenie ze idze w dobra strone!!! Teraz mam wizyty co tydzien i kontrole czy ta szyjka sie wydluza...
Dziewczyny ja zaczynam powoli nabierac optimizmu!!! Brzuszek mi zaczal rosnac i dzidzia jest wyzej. Poza tym wiem ze z dnia na dzien jest coraz silniejsza i coraz blizej tych "bezpiecznych tygodni". Ja to mowie - byle do Swiat! Potem jestem gotowa na wszystko.
Tez jeszcze nic nie kupowalam, bo na razie sie balam... ale im wiecej tygodni ma dzidzia tym bardziej kombinuje. Strasznie podobaja mi sie na allegro posciele w komplecie z ochroniaczami na lozeczko... jejku juz bym chciala kupic, ale nie mam lozeczka :))) i nie znam wymiarow :(

Poza tym ciagle nie wiem czy to chlopak czy dziewczynka :-D Z tego wszystkiego ominelo mnie to USG gdzie facet mial wszystko ocenic. Ale chyba w grudniu bede miala. Nie mialam jeszcze tez tych badan na cukrzyce, bo moj gin sie strasznie wystraszyl jak tej szyjki nie znalazl i na razie ratuje sytuacje...

Coffe - uwazaj na siebie! W tym miesiacu nie powinno sie chudnac juz!!! Ja zauwazylam, ze jak ten brzuszek mialam tak nisko to wtedy mialam wrazenie ze zaraz urodze. Teraz czuje sie lepiej, bo sie podniosl. Lez i czekaj az to sie ustabilizuje!
A tak poza tym, ja tez wlasnie robie posiew bo mam za duzo leukocytow w moczu i pewnie znowu mam ta glupia bakterie, ktora mam od 1,5 roku juz. Podobno zapalenie ukladu moczowego to jeden z pierwszych powodow do wczesniejszych porodow i skorczy - wiec koniecznie trzeba to zaleczyc, a wtedy jest szansa ze i skorcze ustana!

A tak poza tym to ja nastawiam sie w tym roku na zakupy swiateczne na allegro, bo pewnie po sklepach nie pochodze... Ostatnio mysle o tym ze porobie chyba jakies kartki na swieta i rozne inne pierdolki, wiec poluje na allegro na rozne artykuly dekoracyjne... W koncu jak siedze w domu to mozna troche sie pobawic, no nie? Jak przyjdzie dzidzia to pewnie nie bedzie czasu na takie rzeczy, wiec polecam wam wykorzystac ten czas podobnie!!!

Jejku, ale sie rozpisalam!
Zycze wam duzo optymizmu i niech was dzidzie skopia :D W koncu to jedyny moment kiedy cieszymy sie, jak ktos nas bije, nie? :)

Usciski!

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

16 lis 2007, 20:05

moja mnie non stop kopie:)),jestem zarejestrowana na poniedziałek na 17.30 na usg i juz niemoge sie doczekac :ico_brawa_01: ,moze sie potwierdzi ze to córcia :-D

[ Dodano: 2007-11-16, 19:07 ]
dopiero za uwazyłam ze u mnie dzis 3 trymestr :ico_szoking: ,stawiam wiec torcik :ico_tort: ,i :564:

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

17 lis 2007, 12:56

:ico_tort:

a od kiedy 3 trymestr? od kiedy w ogole 7 miech?

skoro u Ciebie to i u mnie musi byc! :ico_tort: swietujmy wiec!

ponoc ten najciezszy - w doslownym tego slowa znaczeniu :-D

a ja poczulam sie o niebo lepiej, nabieram sil! Namowilam meza zeby zabral mnie na godzinke dzisiaj do sklepu z odzieza ciazowa bo juz nie mam co nosic! Mam nadzieje ze to wytrzymam! Juz nie moge sie doczekac... zaraz wychodzimy!
:ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość