Ale Wam dobrze... a moja dalej bryka
Chciałam jeszcze wrócić do tematu jedzenia...
Jak to u Was jest ??
Bo Emilka je tak:
Na śniadanie koło 8 zjada miskę kaszki (około 160-180ml). Później (koło12-13) jest czas na zupkę. Zawsze ładnie zjadała a teraz zje przy dobrym wietrze pół miseczki i zaczyna się plucie
(dodam że nic w zupkach nie zmieniłam ani nie dodałam nowego składnika) Nie chce zupy i tyle. Chociaż wczoraj wziełam ją na sposób i raz do buźki dawałam kawałek bułeczki a raz łyżeczkę zupki i nawet poszło
Popołudniu je deserek, no i wieczorem koło 19 kaszka. W między czasie dostanie kawałeczek biszkopcika czy chrupki albo ulubioną bułkę
No i to w sumie tyle.
Zastanawiają mnie tylko te zupki... czy u Was też tak jest ??
[ Dodano: 2007-11-14, 10:54 ]Acha zapomniałam napisać że dziennie wypija butelkę soczku z Gerbera no i czasem dodatkowo cycusia. Zastanawiam się czy to nie za mało