Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

15 lis 2007, 11:05

Zuzia dostała kataru i nie posłałam jej do przedszkola żeby nie przyniosła czegoś jeszcze...
Zanosi sie na dzień przed kompuerem - żeby ja zatrzymać w łóżku innego wyjścia nie ma jak bajki - a nie chcę żeby Nina się zaraziła.
Mrozuuuuuu!!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
laupina
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3921
Rejestracja: 16 wrz 2007, 14:39

15 lis 2007, 17:22

zubelek, jaka Zuzia dzielna grzecznie leży pod banieczkami Nie wiem czy mój Filip wyleżałby

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

15 lis 2007, 18:27

laupina pisze:zubelek, jaka Zuzia dzielna grzecznie leży pod banieczkami Nie wiem czy mój Filip wyleżałby

tak Zuzia dzielna ale jak Gabi chciałam zrobić to nie dała,przyczepiłam jedną bańkę ale odpadła i dałam spokój,za mała żeby się dać ale na szczęście ona jest trochę mniej chora :ico_sorki:
Izunia pisze:zubelek, jak się nie uda teraz wylecieć to za tydzień na pewno :ico_oczko: i już będziecie razem wszycy

no i mamy dowd Gabi,jest w urzędzie jutro go odbiorę :ico_brawa_01: bilety bukujemy na 24 czyli za tydzień w sobotę :ico_brawa_01:
Izunia pisze:Prekaż buziaki i pozdrowieniadla córeczek od cioci Izy :ico_oczko:

dziękujemy ciociu Izo :-D (dziewczynki) :ico_oczko:

Awatar użytkownika
matula1
Miss zgubnych centymetrów
Posty: 475
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

16 lis 2007, 00:18

zubelek pisze:no i mamy dowd Gabi,jest w urzędzie jutro go odbiorę bilety bukujemy na 24 czyli za tydzień w sobotę

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: z całego serca życzymy powodzenia!!!
banieczki postawione fachowo i piękny efekt - to słowa mojej przyjaciółki lekarki :-D a ja ssama dobrze wiem, że tak to ma wyglądać bo miałam stawiane nie jeden raz, a mój dziadziuś miał stawiane na klacie nawet :ico_szoking:
moje dzieciaki na szczęście zdrowe

dzisiaj byłam z moimi łobuzami u koleżanki, którą poznałam na forum o labradorkach, a mamy dzieci w tym samym wieku - było super! Marzenka wyła przez pół drogi, bo nie chciała wychodzić jeszcze, a potem zasnęła i obudziła się z rykiem, bo ona chce wrócić i się bawić :ico_oczko: mimo że jak ją przebrałam w piżamkę to nie zdążyła się do poduszki przytulić a już spała :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
beata
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 338
Rejestracja: 14 lis 2007, 13:57

16 lis 2007, 10:04

MóJ SYNEK URODZIł SIE 01 02 2003 waży niecałe 16 kg i ma 104 cm wzrostu więc Zubelku nie martw sie że twoja córunia jest drobna, Szymon jest niejadkiem chodzi do przedszkola do grupy z dziećmi które mają pięć lat więc jest naimniejszy i wszyscy wołają na niego maleństwo strasznie go to denerwuje jak na razie nie choruje zbyt często chyba dlatego że sie w przedszkolu uodporniła chodzi już trzeci rok też jest alergikiem nie był nigdy tak poważnie chory żebym musiała mu bańki stawiać bo jak sama czytam o tych bańkach to sie boje że to boli bardzo odważna twoja córeczka pozdrawiam :-)

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

16 lis 2007, 11:00

beata, witaj :)

matula1, widzisz jaką masz towarzyską córeczkę ;)

Mój maly dzisiaj w przzedszkolu jutro pośpi dłużej bo wcześnie dzisiaj wstał bidulek mój maleńki!

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

16 lis 2007, 21:52

Kurcze musze z Zuzią do porządnego alerologa iść ... Byłam u pediatry dziś i mówiła że jak na jej gust (a ma trochę doświadczenia) to alergia. tylko jak byłam u alergologa to nawet nie zlecił testów tylko zapisał singulair i flixonase. Bez badania na pałę. :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
beata
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 338
Rejestracja: 14 lis 2007, 13:57

17 lis 2007, 10:47

witaj QUNICK mój synek też jest alergikiem jak byłam z nim u alerologa na pierwszej wizycie to pani doktor przeprowadziła z naimi wywiad wypytała po czym moim zdaniem Szymek ma jakieś wykwity na skórze albo czy mu oczy łzawią czy ma często katar i jaki odpowiadałam na jej pytania ale jak wyszłam to pomyslałam że dziwna ta pani nie zleciła badań ani testów dała nam syropek i płyn do kąpieli kazała kupić i za dwa tygodnie do kontroli ,na drugiej wizycie już mi powiedziała że testy robi sie dziecku dopiero jak alegolog je poobserwuje więc chodziliśmy przez dwa miesiące co dwa tygodnie a ja mówiłam je po czym sie z Szymonem coś dzieje a to wszystko po to żeby robiąc tesy wiedziała pod jakim kątem je robić czy patrzeć na jakies pyłki czy na to co z jedzenia może szkodzić te testy są troche bolesne dla dziecka przynajmniej mojego bolały i wyszło że ma atopowe zapalenie skóry i uczelenie na czekolade i soki marchewkowe, słone rzeczy, pikantne i na pyłki traw i zbóz i na sierść kota i psa więc troche tego jest

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

17 lis 2007, 11:43

qunick, masz race lepiej idz do innego lekarza bo te u którego bylas nie bardzo sie wysilil!!!!

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

17 lis 2007, 12:50

Obrazek

matula1, cieszę się,że bańki dobrze postawiłam :ico_sorki: dobrze,ze to napisałaś bo ja nigdy nie widziałam i bałam sie,ze coś nie tak mogłam zrobić.W czoraj stawiałam znowu ale tylko 4 na płucka,nic nie wyciągło,siniaków nie ma czyli chyba Zuzia zdrowieje. :ico_sorki:
beata, Zuzia jest chudziutka ale w grupie była najwyższa,jest wysoka choć nie wiem ile ma :ico_wstydzioch: no i ciągle ją bolą kolana i ręce w łokciach i dłonie i stopy ,wygląda mi na to że trochę za szybko rośnie a za chuda jest i dla tego :ico_noniewiem:

A co do testów,to Zuzi wyszło,że jest uczulona na roztocza tylko a na inne rzeczy nie więc testy źle wyszły bo nie może zjeść nic z nabiału ,czekolady,ma alergię na zwierzęta i pleśnie...to wszystko wyszło w testach,ze nie jest uczulona :ico_puknij:
Gabi gorączkuje,nie dosyć,że jej ząb wychodzi bardzo cięzko ,to jeszcze robi jej sie zapalenie jamy ustnej od inhalatorów,smaruję puki się zaczyna i żeby tylko się nie rozwinęło.Zuzia też już miała takie zapalenie jak miała 2 lata leżałyśmy w szpitalu była odwodniona bo nic nie jadła i nieprzytomna pod kroplówką 27 godzin.Nawet nie myślę zeby tak miało być z Gabi dla tego już wykupiłam pół apteki i działam puki co :ico_noniewiem:
Muszę napalić w piecyku bo coś dziś zimno w domku z rana

Wróć do „Szkolniaki fajne dzieciaki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość