madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

18 lis 2007, 09:22

[size=150]Justyna wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!![/size] :ico_tort:

[ Dodano: 2007-11-18, 08:26 ]
A tak w ogóle to witam.

Własnie pije :ico_kawa: mężuś obiecał tosty na śniadanko więc cierpliwie czekam.
Żadnych planów jak na razie nie mamy, moze cos w trakcie dnia wymyślimy :ico_noniewiem:

Marta te zdjęcia są bombowe :ico_brawa_01: Jeszcze ponumeruj tygodnie ciąży i bedzie naprawde ekstra :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

18 lis 2007, 09:30

marcia i jak tam udało Ci się tych teściów namówić na wyjazd do tych Katowic?

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

18 lis 2007, 09:35

Co do relacji z mężem to u nas jest różnie, ogólnie nie jest źle. My mamy taki problem ze oboje jestesmy nerwowi i czasami potrafimy na siebie krzyknąć. Kłótnie szybko się konczą, jedynie pamiętam w maju mieliśmy kilkudniowy kryzys. Naprawde zastanawiałam sie czy ma sens bycie dalej razem, juz byłam w ciąży i jeszcze nie wiedzieliśmy o tym.
I powiem Wam szczerze ze Maciek barzo się ucieszył na wieść o drugim dziecku i wszystkie nasze beznadziejne kłótnie poszły w niepamięć. :-)
Ogólnie Maciek ma bardzo trudny charakter :ico_oczko: Jest kochany ale gdy tylko na horyzoncie są jakies problemy od razu zamyka się w sobie i jest nieciekawy w relacjach z innymi.
Dobra dość juz o tym.

Justyna widze ze u Was nieciekawie,mam nadzieje ze Kuba zmieni swój stosunek do Ciebie jak dziecko sie urodzi.Moze potrzebuje więcej czasu zeby dojrzec do roli ojca, moze po prostu jest tym przerazony? :ico_noniewiem: Zyczę Ci z całego serca zeby między Wami wszystko się ułożyło.

[ Dodano: 2007-11-18, 08:37 ]
Renia0601, a często twardnieje Ci brzuch?

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

18 lis 2007, 10:36

madziarka tylko jak za długo siedzę przed tym komputerem, nie za często, wiem że chyba do ośmiu razy na dobę to normalne, więc tak bardzo się tym nie przejmuję, ale wrazie co juz się spakowałamżeby później niepotrzebnie nie latać za wszystkim, mam nadzieję że poczeka jeszcze te dwa tygodnie do 36 tygodnia :-)

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

18 lis 2007, 11:07

Witajcie!

Mam nerwy z samego rana!
Teść powiedział ze nie jedziemy do katowic tylko do Gliwic na giełde! bo on chce cos tam zobaczyc - szkoda tylko ze mielismy jechac kupic dla mnie łózko i szafke. i jak go zapytalam co wtedy gdy faktycznie uda sie znaleźć to co ja chce w Gliwicach - jak to przywieziemy - a on na to ze nie przyweieziemy bo to za daleko! :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

kurcze to po co tam jechac!!!
Powiedzialam ze nigdzie nie jade i wyszlam - juz sie raz poryczalam!!!
Mam tego dość chce zeby mój mąż wrócił. :ico_sorki:

powiedziałam mu ze znalazłam nawet dosc fajne łóżko na allegro za 1600zł to powiedział ze to za tanie i mam nie kupowac bo na pewno bedzie tandetne!!! a co go to obchodzi? my z A chcemy takie i nie stac nas na lepsze a on mówi ze z 5000 trzeba dac za łóżko!
cwaniak bo ma kase i nie chce mi pozwolic kupic takiego łózka jak ja chce!

Chyba zamówie tak jak ustaliłam z moim A i nikomu nic nie powiem, jak kurier przywiezie to poprosze mojego tate zeby przyjechał mi skrecic to łózko i juz!

Myślałam ze mam spoko tesciów ale teraz mnie zaczynaja wkurzac!
Kase mają i kupują sobie dobrej jakosci rzeczy za kupe kasy i chca zebym robila tak samo, tylko jak jezeli ja nie mam?

oni nie pamietaja ze jak byli młodzi to tez nie bylo ich stac na wszystko!
Wymagaja od nas tego zebysmy na wszystko mieli skoro zdecydowalismy sie założyc rodzine!

ach mam juz dość! głupie łózko i tyle problemów!

tesciowa zas jak jestesmy gdzies na zakupach i ja zobacze cos slicznego dla maluszka i chce sobie to kupic to mi mówi NIE, znajdziemy gdzies tansze!

Zwariuje!!!


Juz sie dzis tyle nadenerwowałam i nabeczałam ze mam dosc. :ico_placzek: :ico_placzek: pewnie nie wyjde dzis z pokoju, póki oni beda w domu. nie chce ich oglądac.


bede na TT i pobawei sie zdjeciami , bo sciągnęłam sobie fajny programik do obróbki zdjęć i musze zobaczyc co nim mozna zrobić.

[ Dodano: 2007-11-18, 10:49 ]
troszke poprawiłam!


Obrazek

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

18 lis 2007, 13:54

Renia0601.. Zauważyłam, że nie dość że mamy identyczny suwaczek to i w terminie porodu różnica trzech dni zaledwie.. no i obie synka oczekujemy :ico_haha_01: Szkoda tylko, że ja wciąż nie mam dla niego imienia.. dla nas to trudny wybór :583:

Tak zaglądam tu, czytam różne opinie, posty, rady... i coraz większe przerażenie chyba czuje ze zbliżającym się terminem. Jest mi ciężej bo gdybym była w Polsce to pewnie dużo bym się dowiedziała z tych wszystkich opinii mam, które rodziły bądź szykują się do porodu. Tu w Londynie cała ta procedura wydaje mi się troszeczkę inna i sama nie wiem czego się spodziewać, oczekiwać. :ico_olaboga:

Wobec tego mam pytanie - czy jest tu jakaś dziewczyna szykująca się do porodu w UK bądź która przeżyła to będąc tutaj???
Ostatnio zmieniony 18 lis 2007, 14:10 przez CleoShe, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

18 lis 2007, 14:06

dzięki dziewczynki za życzenia :-)
Kuba wczoraj przyszedł do domu z ciachem kremowym (dostałam od niego w nocy zgagi i rozwolnienia :ico_wstydzioch: ) ale przeprosił i obiecał poprawę... cóż z tego skoro od rana mnie znowu denerwuje :ico_puknij: jego światopogląd jest zatrważający...
Moi teściowie są jak chorągiewka, raz do rany przyłóż, a innym razem oczy by człowiekowi wydrapali... spodziewałam się jakiejś pomocy w kompletowaniu wyprawki, a zanosi się na zupełnie odwrotną sytuację...

wieczorem wyruszymy raz jeszcze do castoramy... muszę koniecznie kupić tą wykładzinę i basta, jakąś wybiorę i już... trudno, najwyżej za rok się wymieni :ico_oczko:
poza tym brakuje nam jeszcze paru bibelotów remontowych, więc musimy jechać, mój brat kończy właśnie powolutku z samochodem, więc w końcu będzie w aucie ciepło :ico_haha_01: tylko po castoramie będę musiała z kubą do pracy podjechać-jak nie zdąże na serial, to go ukatrupie :ico_zly:
marcia ja też łóżko muszę kupić... ja w ikei wylookałam takie za 349 i bardzo mi się podoba... uważam, że nawet tysiąc za łóżko to sporo-jeszcze materac przecież trzeba kupić, a on kosztuje więcej niż samo łóżko :ico_olaboga: , co ty się teściów słuchasz, przecież nie oni będą w nim spali, poza tym co można spierniczyć w łóżku żeby było tandetne... za 5000 to już raczej burżujskie :ico_oczko: oczekiwałabym złotych śrubek i śniadania na srebrnej tacy co rano w zestawie do takiego łózka :ico_haha_01:

[ Dodano: 2007-11-18, 13:09 ]
CleoShe witaj w gronie :-D
a jakiej płci będzie Twoje maleństwo? Jak nam się chłopak nispodziewanie urodzi to też będzie problem z imieniem, albo jak nam Inki nie zarejestrują-to będzie Zuzia na życzenie swojego taty :ico_oczko: Ty masz 3 dni różnicy w terminie z Renią... ja mam tyle samo z Marcią

[ Dodano: 2007-11-18, 13:10 ]
...synek, gapa ze mnie, że mi umknęło :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

18 lis 2007, 14:23

Hehe.. mieliśmy nadzieję, że będzie dziewczynka - byłaby Nikola, ale może dobrze, że okazało się, że ma siusiaka bo przeglądając różne forumy, posty to bardzo dużo Nikolek ostatnio jest. Ale teraz mamy dylemat.. Tyle stron z imionami przejżałam, kilkaset imion.. ale nic nie odpowiada nam tak za bardzo. Zresztą większość tych przejżanych imion to jakieś staroświeckie, staromodne.. Alojzy, AAron, Alfons :ico_sorki:

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

18 lis 2007, 15:10

Fintifluszka pisze:uważam, że nawet tysiąc za łóżko to sporo-jeszcze materac przecież trzeba kupić,


to juz jest cena własnie z materacem razem i z szufladami pod łóżko.

przespałam aż do 13.30.
nic sie zdjeciami nie pobawilam, ze złości wlazłam do łózka i padłam.

obudziłam sie teraz niedawno i co?
Chyba jedziemy zaraz do Katowic jednak - teść włąsnie juz wraca z Gliwic i zaraz jak przyjedzie jedziemy. tylko boje sie ze zas tylko sie bede denerwowac jego komentarzami co do ceny i tandetnosci wybieranych przezemnie rzeczy.

Ale cóż postawie na swoim jakby co i koniec - moje pieniadze!!!

no jak cos to sie później odezwe jak było.

narazie

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

18 lis 2007, 16:43

CleoShe no witam :-) My też nie mieliśmy łatwego wyboru co do imienia bo mojemu się podobają jakieś wymyślne ale znowóż nie można bo do nazwiska by nie pasowało, no bo jak by brzmiło Nikodem czy Wiktor Kowalski :-D ale i tak pewnie do porodu się nam imię zmieni z 5 razy :ico_haha_01:

marcia nie daj się teściom naprawdę, ja też myślałam że moi są spoko ale im dłużej z nimi jestem tym gorzej bo oni są starsi, przeżyli swoje i chcą nam niektórych rzeczy oszczędzić a my przecież musimy swoje życie jakoś przeżyć po swojemu. Też w sumie mieszkamy z nimi tylko że większość czasu sa we Włoszech i siedzimy tylko z dziadkami mojego męża, a uwierz dziadkowie są 5 razy gorsi od teśćów, strasznie się wtrącają w każdą jedną rzecz co zrobisz i krytykują, zamiast wspierać czasem jeszcze gorzej dołują. Nie ma szans rzeby ktoś do nas przyszedł a oni by nie wiedzieli kto to (babcia dokładniej taka jest) potrafi normalnie stanąć w drzwiach i przyglądać się tej osobie co przyszła :ico_szoking: a jak nie zna to zaraz jak wyjdzie, ledwo drzwi za sobą zamknie to się pyta kto? po co? i dlaczeo? normalnie coś może człowieka trafić.
Ale cóż już taki nasz los, dopóki jesteśmy 'skazani' na mieszkanie z nimi trzeba to jakoś przeboleć, ja mam tylko nadzieję że za jakieś 3 alta się to zmieni, znajdziemy domek i będziemy daleko, bo wtedy jak odwiedzają raz na jakiś czas jest najlepiej :-)

Więc głowy do góry i żyjemy swoim życiem, czasem słuchając więcej czasem mniej :ico_buziaczki_big:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość