Cześć i czołem!!!
Hubertusku ogromne buziaczyska od teściowej
mam nadzieję że nie jędzy...i narzeczonej
No pięknie się wyrabia...
Agasia75 wittaj!!! i pisz, wklejaj...
Kate_k82 proszę, jak się teście wyrobili, brawo!!! no widzisz kochana? czasem los sam zmienia bieg rzeczy i to co się wydaje nie do przeskoczenia, nagle staje się pozytywne w 100%! A z Matem może faktycznie idź jeszcze gdzieś, ale spokojnie. Mam nadzieję, że to nic takiego.
Doris no Hanka dziś znów rano kupkę strzeliła w nocnik. No może ona sama nie siedzi jakoś rewelacyjnie, ale ja jej nie sadzam na pół dnia...
jak widzę, że się zbiera na kupę
to lecę po nocnik, sadzam, przytrzymuję i za 2minuty schodzimy bo już po sprawie
tym sposobem wyrabiam w dziecku nawyk, że jednak można inaczej niż w pampersa. WIem, że ona nie kuma jeszcze o co chodzi, ale spoko, będzie dobrze. Wczoraj nawet siku jej się udało w nocniczek
Ladybird23 oj...może to faktycznie 3dniówka?oby....będę czekać na wieści...
Jagódka Twoja mała jest niezniszczalna!!!
U nas ok. Młoda spała nawet ładnie, więc mogliśmy...
ale mam problem...strasznie mnie boli...
już się umówiłam do gina, ale kurczę muszę przełożyć, bo wyliczyłam, że akurat będzie @............No i zdecydowałam na razie na tablety...zobaczymy.
Ale załamkę miałam przez ten ból...czuję się jak kaleka...chyba mnie jakoś źle pocięli i pozszywali...
i co ja teraz zrobię???
Hanka ma drzemkę...ja
bo znów u nas nie ma wody
a ja głowy nie zdążyłam umyć i teraz rebus, czy przed pracą zdążę???
Miłego dnia!!!
A
Massumi,
Gocha i
Anza to chyba tak poczuły workowego bluesa
że nie mają dla nas czasu