Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

23 lis 2007, 09:46

[size=150][glow=indigo]Lulu brawoooo[/glow][/size] :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
a widzisz mowilam ze sie obronisz!!!!!! i jeszcze najlepsza praca :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

no to za Lulu i jej oborne :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko:


oj El a coż sie dzieje :ico_noniewiem: ??

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

23 lis 2007, 12:28

Dziekuje kochane za gratulation :-D

Elwira, zmartwilas mnie. Ale napisalas ze "moze" dolaczysz do grona sam. matek., to mnie cieszy ze moze sie odwroci na lepsze.
trzymam mocno kciuki za Twoje szczescie

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

23 lis 2007, 12:31

zawsze tak jest ze pelno strachu a jednak wyjdzie sie dobrze...

no elwirka mnei zmartwila, ale licze ze wszystko sie ulozy po jej msyli :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Elwira151
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1835
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:22

24 lis 2007, 22:53

dzieki za wsparcie laski ale tym razem malo brakuje do rozejscia sie... :ico_sorki:
co ma byc to bedzie...nie ma co gdybac...jak juz bede pewna na czym stoje dam znac..teraz elpiej pokazcie maluchy swoje to choc na chwile sie oderwe od rzeczwistosci:)

Awatar użytkownika
LEMONII 24
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 357
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:33

25 lis 2007, 20:55

hej kobitki przepraszam że tak długo nie pisałam... ale spotykam się z kimś... hmmm... z jednej strony fajnie bo się oderwę od tej beznadzieji dnia codziennego a z drugiej to jest już facet z balastem ma prawie 40 lat i wogóle dużo by można mówić o jego życiu no ale o moim też nie... w każdym razie kożystam teraz i chodzimy sobie na drineczki podadanki i obiadki i tp na razie nic się jeszcze nie wydażyło więcej chociaż bym chciła to jestm ostrożna haha udaje niedostpną ale nie wiem ile jeszcze wytrzymam haha
El kochana pamiętaj ze jesteśmy z Tobą!! jesteś super babeczką i będzie dobrze jakby się nie skńczyło! zyczę Ci duuużo szczęścia kochana!!
Lulu GRATULACJE!!! SUPER!!
innych postów jeszcze nie zdążyłam przeczytać ale jak tylko znajdę czas to wszystko nadrobię!! lecę po piweczko i wracam buziolki

[ Dodano: 2007-11-25, 20:16 ]
no i doczytałam dziewczynki i konkluzja moja jest taka z dzisiejszego wieczorku... kasy brak... niektórzy mają szczęście ale nie za duzo tych niektórych... dookoła same rozstania i mówię tu też o osobach które znam a ą z poza tik taka ogólnie beznadzieja na dzisiaj.. także moja rada kożyctajmy z życia ile się da i starajmy się wszystko brać pozytywnie!
Lulu a co to ma znaczyć ze on by pozabijał czy jak to tam byo! nie daj sobie takich pierdół wciskać i zdystansuj go trochę bo nie jesteś jego własnością i wierz mi a wiem co mówię bo z zaborczymi balantami ( psycholami) mam doswiadczenie ze jak sama się nie uwolnisz od tego to już będzie tylko gożej jesteś młoda ładna i masz prawo zyć jak chcesz nawet jeżeli on mys li inaczej dobrze że kocha syna i go odwiedza ale musicie ustalić jakieś granice chyba nie chcesz się czuć stłamszona przez następne 40 lat?

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

25 lis 2007, 23:05

Lemoni no bardzo fajnie ze masz takiego odoratora, mozecie milo spedzic czas

a moja sytuacja taka pokrecona, trudno tak napisac o tym

Wiecie ze D. pare dnio temu powiadomil ze przyjedzie bo teskni za synkiem, ok. ale dzis kolega powiedzial ze wczoraj D. widzial na miescie :ico_szoking:
chyba przyjechal do jakies panienki. Ale slyszeliscie by go jak wciska ze Fillip najwazniejszy w jego zyciu, hehe, wychodzi nonono najwazniejsze, ale zwisa mi to.

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

26 lis 2007, 11:14

Lemo to super ze poznalaś kogo kto ci uprzyjem,nia wolne chwile :ico_brawa_01: - po to jest zycie aby z niego korzystac :-D

Lulu a ty kochana rzeczywiscie nie daj sie tak stlamsic , D nie ejst juz Twoim mezem wiec twoim zyciem w zaden sposob nie moze kierowac :ico_oczko: badź twarda i sie nie daj

El ja jednak wciaz trzymam kciuki ze wszystko sie ulozy- u mnie nie raz bylo baardzo zle i juz na skraju rozstania, ale jednak sie ulozylo... oby bylo tez tak u ciebie

[ Dodano: 2007-11-27, 20:30 ]
ojeju ale pusteczki... dzis nikogo nie było tu jeszcze :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
watek nam totalnie umiera...
:ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
stare czasy jego swietnosci minely chyba

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

29 lis 2007, 14:05

No rzeczywiscie tu nikt nie zaglada :ico_placzek:

Natashka jak zdrówko?

no i przyjechal w koncu moj byly malzonekkilka dni temu, ale sie nie odzywalam do niego na temat go wczesniejszego przyjazdu, zeby nie pomyslel ze jestem zazdrosna, czy cos takiego
Wiecie jak Filka go przywital? slowem "tata", :ico_szoking: tak sie cieszyl biedactwo malutkie, musial chyba tesknic za tatą, przykro mi bylo i zal go.
Tatusiek poplakal sie ze szczescia i jaki dumny, hoho
bylismy na zakupach, D. mi prezent zrobil , kupil kozuszek krotki, ale kasy wydal, haha 1600zl.

niestety zatrzymal sie u mnie, no i nie powiedzial na jak dlugo,
dziwnie ze u jakies panienki nie nocuje, no cóz chyba chce pokazac jaki tatus z niego :ico_olaboga:
kurde doszlo u nas do malego zblizenia, no tzn tylko do buziaka.
w pierwszy wieczor caly swoj zal powiedzialam, dlugo rozmawialismy i pierwszy raz mnie nie przerywal i wysluchal, ja sie rozkleilam wtedy, poplakalam sie, wytlumaczylam jak mnie to boli co on wyrabial, ze duzo rzeczy sie dowiaduje caly czas.
no i wtedy mnie przytulil i pocalowal, ale ja powiedzialam ze nawet ze go kocham bardzo to i tak nie dam rady z nim byc, bo o zdradach nie zapomne i bede przy kazdej sprzeczce mu wypowiadac to.
moze zrozumial :ico_noniewiem:
ale gnojek wyprzecza, ale co mozna z kobietą w hotelu robic? mecz ogladac?
:ico_haha_01: a moze ja zacofana jeste, hahahaha

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

29 lis 2007, 14:54

Lulu to przykre co piszesz.. Rzeczywiście głupia sytuacja.. nie mówi jak długo będzie, nie mozesz go zaptać? No w końcu nie jest Twoim męzem/facetem zeby tak ingerować w Twoje zycie.. Przeciez Ty masz juz inne plany, zaczynasz zycie bez niego , a do niego to chyba nie bardzo dociera... Ale dobrze, ze wszystko mu powiedziałaś co czujesz! Wazne, ze Ciebie wysłuchał :-)

Lemo fajnie, ze masz kogoś takiego! Z całego serce Ci zyczę, zebyś wkrótce spotkała (a moze juz spotkałąś) tego na całe zycie jak to się mówi. Fajna z Ciebie babka ja nie wiemj gdzie Faceci mają oczy :ico_puknij:

Elwira oj to nieciekawie się dzieje.. Pisz koniecznie co u Ciebie :-)

Ja ze swoim K. tez na ściezce wojennej, oj niewiem nie wiem.. Coraz trudniej nam się dogadać :ico_olaboga: z całych sił się staram zeby ratować, ale on cały czas ma pretensje, ze jestem dla niego niedobra, ze mało seksu(no kurcze z wyjątkiem choróbska i okresu co drugi dzień, czasem codziennie, to mało? :ico_olaboga: )

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

29 lis 2007, 15:15

Lulu kochana nie daj sie mu, wiem zo go kochasz na pewno bo to nie tak latwo nagle wszystko wymazac z pamieci, ale to jak cie zranil pozostanie kolcem w sercu na zawsze :ico_placzek: :ico_placzek: zyj jak chcesz-nic mu do tego... zaslugujesz an bycie szczesliwa i kochana..
a Filus jakis kochany synek- na pewno tate ucieszyl...
jak T uslyszakll pierwszy raz od Oskara tato-to galy na wierzch :ico_szoking: widzialam ze byl wzruszony, ale nigdy tego nie okazuje

Alineczko, dacie rade... te pierwsze mieisace sa najtrudniejsze od narodzin dziecka, maz musi zrozumiec ze oprocz tego ze ejstes jego zona, kochanka to takze ejstes matka, ktora ma prawo byc zmeczona i nie meic ochoty na rozne rzeczy
Bedzie dobrze-nie martw sie!! w kazdym zwiazku nastaja takie czasy "cichych dni" lub wojen

Lulu ja juz zdrowa antybiotyku nie biore, tylko jeszcze troche akatru mam, Oski tez zdrowszy, katarek jednak tez go nadsal meczy,a le jzu duzo lepiej :-D

teraz zaczyna sie dla mnie ciezki miesiac... duzo roboty...
poczatek grudnia zaczynam mega ciezkim zjazdem na uczelni , potem w tygodniu mam jazdy przed egzaminem, w domu musze testy rozwiazywac, do tego urodziny moje i taty wiec masa szykowania, kolejny weekend kurs... potem egzamin na prawko, potem T mamy urodziny an ktore musze jej ciasta upiec bo mnie prosial bo jej sie piekarnik zruypal... a potem szal sprzatania i szykowania przedswiatecznego........ :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość