kto ile przytył ;)

[MONIKAB fr]

izunia, karmienie piersia duzo daje... ale najwiecej naszym dzieciaczkom

[kasiekk]

pewnie ze najważniejsze żeby dziecko było zdrowe! ,co tam kilogramy ,rozstepy,najważniejsza jest ta maleńka istotka reszta sie nie liczy

[Safaryn]

Zaczęłam chodzić w ciążowych ubraniach, bo lada moment, a będę wreszcie brzuchata. Cieszę się jak dziecko, bo już mam dość pytań z serii 'A to już II trymestr?".

[Izunia]

Safaryn, no to teraz będziesz miała brzusio jeszcze się nim nacieszysz

[Fintifluszka]

ja już 16 kilo do przodu do 20 na pewno dobiję, przez te 50 dni... niby nie mam już wielkiego apetytu od dośc dawna, ale nie mogę przecież ćwiczyć, a to mnie trzyma w formie na co dzień, chociaż wcinam dużo słodyczy i generalnie nie żałuję sobie ale troszkę mi to sprawia dyskomfort-pomijając fakt, że mam gigantyczne piersi, to wszystko w miarę równomiernie się rozłożyło-mój Kuba na razie sobie ze mnie żartuje i klepie mnie po moim spasionym tyłku, ciekawe co powie jak mi duża część z tego zostanie na później

[marcia_pod]

Fintifluszka,
ja dokładnie tyle samo 16 na plusie. choc to kilogramy z ostatniej wizyty, jutro do gin - zobaczymy ile przybyło!

[jusgrze]

Ja jestem w 24 tygodniu ciąży . Przed ciążą ważyłam 65 kg wzrost 175 cm. Teraz ważę 71 kg. Bardzo boję się za dużo przytyć. Jak byłam z moim synem w ciąży to było 12 lat temu to w 4- tym miesiącu przytyłam 4,5 kg. Lekarka wtedy postraszyła mnie zatruciem ciążowym. Teraz obawiam się , że z wiekiem coraz gorzej jest schudnąć. Justyna

[villemo]

Ja jestem w 31 tc i już przytyłam 12 kg, jeszcze ponad 60 dni więc mam nadzieję, że aż tak źle nie będzie

[Krecik_5]

Mnie się przytyło w sumie 20 kg a jestem miesiąc po porodzie i 11 kg już nie ma na szczęście a dzidziuś ważył 3250

[Evik.kp]

Cześć dziewczyny

Ja już jestem po porodzie. W ciaży przytyłam sporo bo około 25 kg. Teraz jestem dwa tygodnie po i zostało mi do zrzucenia 9 kg. Myślę że jak na tak krótki okres po to nie jest źle . Mały ważył 4190 także był spory
Nie bójcie się przytyć i jedzcie to na co macie ochotę bo ja już dwa tygodnie jestem bez czekolady i coli ale jakoś daję radę