DZIECIACZKI MAMUŚ Z TERMINEM CZERWIEC 2007!!!

[Frydza]

WITAM KOCHANIENKIE ,fajnie ze duskusja przeradza sie w calkiem dobrym kierunku i mysle ze bedzie okejo ,wczoraj bylismy u dziadkow i tesciowej nawet spoko bylo ALINKO kochana kuruj sie kuruj,a jak schudlas te 4 kg??no i gratuyluje KAMILKO uwazam pomysl z pogrubianiem pytan za rewelacyjny i fajnie ze masz laktopa ,ech ja narazie moge pomazyc JASNIE PANI lusia sliczna taki anioleczek pyziolek hi hi ANIU fajnie ze jestes tesknilismy za Toba ,i pochwal sie nowa fryzurka,z tego co piszesz tez mialas lub masz perypetie z ojcem wspolczuje ,reszty nie pamietam

[ Dodano: 2007-11-25, 11:05 ]
MADZIU dawaj foty dawaj bo dawno nic nie podziwialismy

[ania1980]

Kamilko, super pomysł z tm pogrubianiem pytań. Ja też jestem za!!! No i gratuluję laptopika!!!!

Astrid, Asiula ma rację - mój mąż jest zawodowym wojskowym... Teraz jest w trakcie szkolenia na samoloty F-16 (jest inżynierem, a nie pilotem - na szczęście). Dlatego to tak długo trwa... Plusem jest natomiast to, że jak już będzie przeszkolony, to może do nabycia praw emerytalnych zostaniemy w jednym miejscu (no ewentulanie przeprowadzka do Pozka, bo tam już są "efy"). A tak, to by było zycie na walizkach i przeprowadzki nawet co 2-3 lata
A fryzurką nową pochwalę się, ale jak już będzimy w domku, teraz nie mam czasu na zgrywanie fotek (najpierw Krzyś mi musi jakąś cyknąć hehe).

Aga, mój ojciec to dla mnie bardzo drażliwy temat ( niema chyba bardziej) i właśnie dlatego nie chcę o tym pisać...

Jeśli chodzi o Helenkę, to mamy problem ze spaniem ....

[ Dodano: 2007-11-25, 11:29 ]
Ach, zapomniałabym - chwalę wszystkie nowe foty!!! Czerwcowe bobaski są przesłodkie!

[avisek]

hej laski

jasnie pani - luska niezla dama

kamila - gratuluje laptopa, my mamy 2 ale moj jest malutki i nieporadny wiec mysle nad nowym o ile kasiorka na to pozwoli co do pytan tez jestem, za, nie zawsze mam czas wszystko czytac i jak ktoras nie bedzie miala to pominie opowiesci a przeczyta tylko wolanie pomoc

[Frydza]

ANIU a jaki masz problem z zasypianiem moze to zebole???

[ Dodano: 2007-11-25, 11:54 ]
ANIU ja tylko napisalam ze wspolczuje i nie chce wypytywac o twojego ojca wiem ze to drazliwy temat jesli mnie zle zrozumialas to PRZEPRASZAM

[madziorka hihi]

Madziorka napisz, że mi wybaczasz i że jeszcze mnie lubisz...

wybaczam i lubie cie

[ Dodano: 2007-11-25, 13:48 ]

z tego co piszesz tez mialas lub masz perypetie z ojcem wspolczuje

i ja dołaczam do klubu

[ Dodano: 2007-11-25, 14:04 ]



[ Dodano: 2007-11-25, 14:10 ]

Taka moja niecna natura.

ciesze sie, ze bylam w bledzie... widac taka twa natura hehe ja sama bywam szczera i wiem ze ludzie tego baardzo nie lubia...
mi tylko bylo chwile smutno, bo sadzilam, ze moje posty sa nielubiane...i nudne..i wrecz niechciane...
wiem, ze ciekawe nie sa.. przeciez zdaje sobie sprawe, ze pisze o pierdolach hehe
ale co tam...
hihi ja nie potrafie ujac swych mysli tak jak madzia.. w dwoch zdaniach hehe
i lubie sie uzewnetrzniac hehe taka ma natura hehe
zyskuje energie bedac z wami, ciesze sie ze mamy to forum.. w ogole uwielbiam towarzystwo. jak jestem sama to łapie doły.. no ale dzieki tt nie ma na to czasu hehe
ale postaram sie nie zanudzac soba na maxa hehe ale obiecac nie moge hehe
zreszta po to mamy to forum by sie wygadac.. posmiac.. itd
i dzieki temu mozemy sie tez poznac

poki co w weekend zakupkow nie bylo wiec mozecie odetchnac hehe
wczorajszy dzien poswiecony w calosci na lezakownie, filmy (american gangster polecam dla zaintereseowanych-u nas teraz wchodzi do kin)
nawet obiadu nie chcialo nam sie gotowac
wieczorkiem tylko posprzatalismy i poplotkowalismy z mama na skypie hehe
w miedzy czasie adas wyszedl z leosiem.. na spacer..przy okazji zakupu jedzonka na obiad
takze mezulek zadowolony, ze wreszcie mial "normalna" ( ) jak dla niego sobote i nie zmuszalam go do zadnych wyjazdow..

a skutki tego byly nieciekawe...
dzis rano mielismy jechac na basen (odrabiane zajecia, ktore nie odbyly sie w tygodniu) i co sie okazuje??? wstalam ledwo zywa (przed 9) w biegu prysznic, cyc , sniadanie..
i do auta.,,, a ono nie odpalilo.. normalnie wkurzyc sie mozna
pierwszy raz taki numer nam odstawilo...
i kicha
gdybysmy wczoraj probowali gdzies autem wyruszyc to pewnie dzis nie bylo takiej niespodzianki ... takze mamy za swoje lenistwo hehe
w zamian poszlismy do parku
o takiej porze (ok. 11) jeszcze tam nie bylam hehe
zrobilismy kilka zdjec, ale wyraznie snieta wyszlam.. to nie moja pora
leos tez lekko zszokowany.. co ta mama wyprawia w parku?? przeciez to nasza pora lezakowania.. hehe

teraz adas pojechal po akumulator ,
nastawil rosol i nie kazal mi go dotykac wiec luz hehe

ooo juz jest... a leos marudny sie zrobil.. po 1,5 godz od ostatniej drzemki.. okazalo sie ze zmeczony/ tak szybko hehe
i zapadl w kolejna porcje snu

[ Dodano: 2007-11-25, 14:12 ]
a co do omijania postow...
avisek pytalas mnie kiedys jak mozna mnie znalezc na naszej klasie
podalam ci publicznie moja obecne i panienskie nazwisko a zaproszenia sie nie doczekalam

[ Dodano: 2007-11-25, 14:18 ]

fajnie ze duskusja przeradza sie w calkiem dobrym kierunku i mysle ze bedzie okejo

jak dla mnie juz jest okejo hehe

[ Dodano: 2007-11-25, 14:22 ]
Alinko bidulka ale cie wzielo
jedynym plusem ze zgubione kiloski co? choc pewnie i tak szczupla jestes bo wysoka z ciebie laska. hehe
ale wiadomo ze utrata kilogramow kazda cieszy, zwlaszcza mloda mamuske po niedawnym porodzie hehe
a jak wanka?? mam nadzieje ze jej nic nie jest...

madziu katarki u niemowlaczkow napewno sa meczace..
i mam nadzieje ze marcinkowi szybko przejdzie...
i czekamy na fotki

[ Dodano: 2007-11-25, 14:26 ]
ciesze sie ze mamusie ktore rzadko tu bywaja odezwaly sie w zwiazku z omawianym tematem hehe
takze nie jest tu nas tak malo jak sadzilysmy hehe

i znowu wyszedl mi dluuugi post

jasnie pani fotek nie chwale poniewaz juz je widzialam.. zreszta a co mi szkodzi sie powtorzyc. nie?? lunetka slodka princeska hehe
sposoby na zabkowania godne powielenia
trzeba zanotowac jak radzi asiula hehe
a od jakiego miesiaca mozna podawac te suszeone sliwki gerbera?

ufff mam nadzieje ze wszystko doczytalam...

[ Dodano: 2007-11-25, 14:28 ]
dobra wrocil moj mechanik hehe auta sprawne juz ... spadam

[ Dodano: 2007-11-25, 14:33 ]
lucy a ty gdzie sie chowasz???

[Frydza]

LUCY ty nikogo nie meczysz postami i nie sa nudne dla mnie sa rewelacyjne hi hi jestem twoja fanka,a co do tych suszonych sliwek to ja niewiem i nie odpowiem,u nas pomaga jabluszko

[madziorka hihi]

frydza to ja madziorka_LUCY

frydza spoko..dzieki ja wiem jak jest... najwazniejsze ze zdaje sobie z tego sprawe

am dzisieszy spacer po parku







a za ta fotke prosze nie krzyczcie na mnie nie mam zamiaru hartowac leosia na styl angielski z golymi lapkami hihi dopiero po zrobieniu fotki zorientowalam sie ze leos zgubil skarpetke hehe

[Frydza]

JESLI CHODZI O ALKOHOLIZM to jestem zdania ze alkohol wypala mozg i w glowie zostaje pustka ,moj ojciec jest alkoholikiem na maksa niby chodzi na leczenie bo sad mu kazal ale jest co dzien nawalony i uprzyksza mamie zycie,wogole go nie interesujemy i wnuki tez ,strasznie mi ojca brakuje bo ja byla coreczka tatusia ,widze go prawie co dzien pijanego i serce mi krwawi ale niestety taki jego wybor i mu nic do tej przepitej glowy juz nie wejdzie PRZEPRASZAM jesli was zanudzam bo w koncu piszemy tu o dzieciaczkach ale czulam potrzebe wreszcie sie Wam wygadac

[ Dodano: 2007-11-25, 14:59 ]
MADZIORKA mialam na mysli ciebie a napisalam LUCY hi hi sorki ,fotki rewelacyjne ale LEOS ma rewelacyjna czapke i kurteczke superowa i bez skarpetki tez fajowo hi hi

[madziorka hihi]

[Frydza]

MADZIORKA oj ty tez masz tragiczna sytuacje z ojcem wspolczuje moja mama sie wkurzyla i trafila sprawa do sadu bo ojciec nie dawal wogole kasy na mieszkanie a teraz przez komornika mamusia dostaje pieniadze,i jest ozeknieta separacja i podzial majatku poniewaz moj ojciec ma w kazdym banku i innych instytucjach pelno dluguuuuuuuuuuuuuuuuuuuu,i dlatego sad nakazal leczenie ale co z tego jak i tak pije ...........................Niestety mieszkanie jest na mojego ojca i niema mozliwosci go wywalic ,a nie chce zamienic na 2 mniejsze bo jest zlosliwy i niestety moja mama sie z nim meczy ,ale ja mieszkam bliziutko mamusi i przychodzi do nas co dzien