28 lis 2007, 13:35
jola!Schody odsnieżałaś!!??kobito! toż oszczędzaj się choc troszeczkę!
Ja przez ostatnie trzy dni czułam , że maciek rusza sie bardzo słabo i rzadko w porównaniu do tego, co było wczesniej, tez myslałam o tym braku miejsca, ale z drugiej strony, mysle sobie, brzuch nie urósł mi nagle przez te trzy dni, więc juz wczesniej pwoinien sie mniej ruszać, jesli chodzi o brak miejsca. Zapytałam sie położnej, i przytoczyła mi teorie braku miejsca plus dziecko może byc tak ułożone(ciągle główka w dół, ale może sie jakoś pleckami poprzekręcać), że czasem ma jeszcze mniej miejsca. iwona: na twoim miejscu zadzwoniłabym sie zapytać, żeby nie jechać na darmo, ale równiez żeby sie nie stresować. moja kuzynka urodziła 4 miesiące temu i prawie przez całą ciążę nie wyczuwała ruchów małej.
Ja mleczka sztucznego nie kupuje, tutaj bardzo dużą wage przykladaja do karmienia piersia, juz mi połozna zapowiedziała, że jak ktos rodzi pierwszy raz, to nie wypuszczaja mamy, dopóki nie nauczy sięmakrmic piersią. zobaczymy jak to będzie.
Równiez nic nie czuję, co by mnie jakos przyblizyło do porodu, dzis mam 38/2 tc, myslałam, że wtym czasie będe juz miec jakies bolesne skurcze przepowiadające, a tu nic. ale co tam, iwona, dzidzi urodzi się o właściwym czasie, może te kilka dni sa Maji jeszcze w brzuszku potrzebne? wszytsko jest pomyslane perfekcyjnie przez naturę. a jak sie juz urodza nasze dizdzie i beda płakac po nocach, to będziemy sobie myśleć, że mogłyby te nasze pociechy posiedzieć dwa dni dłużej w brzuszku, to byśmy sobie ospoczęły chociaż:) No.a póki co, to ja tez chce juz mojego skrba przy mnie!
[ Dodano: 2007-11-28, 12:39 ]
a jeszcze sobie cos przypomniałam. Dzisiaj w nocy wygramoliłam sie z wyrka stekając i sapiąc i poszłam zrobić siusiu, patrze, a tu mój brzuch podejrzanie wysoko w porównaniu do tego, jaki był, gdy kładłam sie spać. CZy to mozliwe, żeby mały w 38 tc obrócił sie główka spowrotem w górę?a może tylko wypiął nonono tak wysoko?