Hej Babeczki!!!
Wstyd się przyznać, ale ja dopiero wyszłam z łóżeczka. Obudziłam się o 9-tej, ale do tej pory gapiłam się w tv.
Na szczęście mogę jeszcze spać w nocy, ale z zasypianiem bywa u mnie różnie.
Misia napiszę Ci potem mój przepis na lasagne, tylko jakoś dojdę do ładu
.
Dziś mam chyba dzień leniucha. Jakoś sie boję trochę tej wizyty u gina
Renia kuruj się, bo mnie w zasadzie to to przeziębienie trzyma 2 tydzień, obyś tak nie miała jak ja....
Gosia spoko z tą szkołą. Jutro wybieram się do szpitala dowiedzieć co i jak, to się zapytam też o szkołę, może jeszcze nie jezt za późno. Tak w ogóle to zmieniłam zdanie i pójdę chyba na Prostą.
Buziaki!