Frydza pisze:a jak tam malzenstwo??
Moje małżeństwo jak narazie spoko, własnie czekam na mojego mężusia Tomusia, przyjeżdża za tydzień i zostanie z nami co najmiej 2 miesiące
tak naprawde to dopiero teraz przejdzie chrzest bojowy jako tatuś bo będzie sie opiekował Kalinką podczas gdy ja będe w pracy...
mam nadzieję że nie będzie tak źle już kilka razy zostawał z nią sam na kilka godzin i nawet nieźle dał sobie rady, nawet obiadek był gotowy po moim powrocie
bo tak szczerze mówiąc to z mojego męża jest większa gosposia ode mnie, ja to jestem totalna "noga" jeżeli chodzi o prowadzenie domu
poza tym luzik, nieźle się dogadujemy, mamy oczywiście małe spięcia jak to wkażdym związku
no i plusem tych jego wyjazdó jest to że jesteśmy ciągle "na świeżo"
[ Dodano: 2007-12-07, 16:14 ]u Ciebie chyba też spoko się układa Aguś?