Ja też jestem...Jakoś nie mam dziś czasu na klikanie. Ale widzę, że nie tylko ja...
Kurczę,
Doris kuruj się!
Jagódka no śliczne drzewko, czekam na zdjęcie już ubranej laski
A moich zdjęć nie widać, bo usunęłam je z fotosika
Glizduniu widzę, że udane zakupy! z siostrą będzie ok, widzisz......wiele kobiet ma torbiele. Moja kumpela też miała, lekarz jej mówił jeszcze 1,5roku temu, że dziecka to raczej nie będzie miała...a tu psikus! Jej córeczka ma już 3miesiące
Kamizela to podobno fizjologiczne u takich maluszków, ale racja...lepiej sprawdzić! człowiek będzie wiedział, że zrobił wszystko co mógł!
U mnie w pracy masakra.......ciągle ktoś...przed świętami nalot prawdziwy! w przyszłym tygodniu 2razy jadę godzinę wcześniej...
a jeszcze wczoraj kumpela se przypomniała ,że chciałaby żele do świąt mieć zrobione!
a kto mi zapłaci za nadgodziny???
Hania ok, narabia dziś strasznie...Tylko spać nie chciała po południu i ledwo do kąpieli wytrwała
Teraz już lulka! A dziś kochana znów zrobiła siusiu i kupę na nocnik i to 3razy!
a potem jak widzi kupę to do niej gada
Ok, lecę coś zjeść, a potem zabieram się z J za pieczenie ciasteczek na święta, zajrzę przed snem...pa!
[ Dodano: 2007-12-13, 20:26 ] i nonono! nie piekę...ten mój półdebil mąż...
pojechał po zakupy z kartką i nie kupił posypki do ciastek!!! noż nonono mać.........................nie kumam jak można być tak tępym!!! i już jestem dziś zła na maxa.............rozmontowana totalnie! popsuł mi wszystko! do tego okazuje się że nie mogę zdjąć kinkietu do umycia i już w ogóle mam nerwa, że bez kija nie podchodź!
pierdzielę...ja już tych ciastek nie piekę, jak chce to niech se sam robi....mam to wszystko w nonono!
idę jakoś obmazać te kinkiety jebane i idę spać...
O ile mi dziecko pozwoli, bo już się wydziera jak szalona..........zwariować można w tym domu!