hej no maluszek się wietrzy na balkoniku wiec mam chwilke zeby sobie z wami poklikac, u nas nocki coraz lepsze od czasu zmiany ustawienia mebelków, jakos maluszkowi sie lepiej śpi jak moze nam do łóżeczka zagladać
Basiu super ze wyniki dobre, przynajmniej się martwic nie musisz,
a zdjęcia rewelacyjne ten twój Tadzik to całą ty
A co do schodków to u nas w przychodni nawet nie ma mowy o pochylni bo przychodnia na drugim piętrze w takim starym budynku wiec o windzie tez mowy nie ma, dobrze ze nas mężuś nas zawsze autkiem zawózi i wnosi tego naszego kiloska na góre
Violu co do lekarzy to trudno na jakiegoś fajnego trafić, u nas jest taka starsza babka u której wizyta trwa dosłownie 5 minut i jak się czegos nie zapytasz to się nie dowiesz, wydaje mi się ze jak deserki już dajesz to pomału możesz zupki wprowadzac, na pewno nie zaszkodza
Justynko myśle ze czasami możesz dac córeczce zupke z mieskiem, może spróbuj najpierw te z słoiczka i zobaczysz czy małej nie zaszkodzi,
A co do eleganckich ciuszków to u mnie tak samo, ledwo ubrałam mu nowe ogrodniczki a po 5 minutach były oplute
Justynko a do tej czerwonej sukieneczki to może by ci się udało dokupic jakąś biała bluzeczke, bo ta sukienusia taka śliczna ze nie ma juz co przesadzac