Zimnych śnieżynek,
ciepłych pierzynek.
Dużego bałwanka,
radości na sankach.
Choinki pachnącej,
kolędy radosnej.
Dużego szampana,
zabawy do rana.
Witam przed południem,
ja dziś jestem jakaś do kitu, brzusio mnie pobolewa, ale całkiem prawdopodobne, że z nerwów, bo zaś mi pospac nie dali...
dziś idziemy do lekarza, już się doczekać nie mogę żeby po podglądać mojego maluszka, jakoś strasznie mi się te 4 tyg. dłużyły, jak nigdy, mężu w pracy a ja sama...
jak wróci to złożymy łóżeczko i zrobię Wam zdjątko żeby się pochwalic
idę leżec, żeby brzusio przestał bolec, potem kąpiel, trzeba oko malnąc i do gina, idziemy na 17.15, to odezwę się jak wrócimy, mam nadzieje że u syneczka wszystko oky ...
buziaki i miłego piąteczku życzę
ja dziś jestem jakaś do kitu, brzusio mnie pobolewa, ale całkiem prawdopodobne, że z nerwów, bo zaś mi pospac nie dali...
dziś idziemy do lekarza, już się doczekać nie mogę żeby po podglądać mojego maluszka, jakoś strasznie mi się te 4 tyg. dłużyły, jak nigdy, mężu w pracy a ja sama...
jak wróci to złożymy łóżeczko i zrobię Wam zdjątko żeby się pochwalic
idę leżec, żeby brzusio przestał bolec, potem kąpiel, trzeba oko malnąc i do gina, idziemy na 17.15, to odezwę się jak wrócimy, mam nadzieje że u syneczka wszystko oky ...
buziaki i miłego piąteczku życzę
a dziekujemy i wzajemnie!!!! joanna co sie dzieje, dlaczego tak rzadko do nas zaglądasz????Ja przyszłam Wam pożyczyć ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT:
koniecznie zdać raport trzeba!odezwę się jak wrócimy
co Ci Małgośka sie przydażyło? opowiadaj!odkryłam dzisiaj, które sklepy w mieście warto omijać szerokim łukiem.
o to szkoda. niestety od takich nieprzyjemnych spraw zaczyna sie posiadanie własnych czterech kątów.i tak nic nie załatwiliśmy
hejka dziewczyny.mi sie myszka cos popsula a do zabawy z sama klawiatura nie mialam sily i nerwow,raz nawet napisalam posta i dzis patrze a go nie ma 
naszczescie mezus skombinowal druga i juz jest si
myszkana tandecie wozkow nie ma wiec tam nie szukaj przeniesli je gdzies do podziemia hotelu forum,bylam w innym sklepiku a raczej hurtowni wozkow i takich bajerow dla niemowlaka na ul kingi(podgorze)i zakochalam sie w jednym wozku,jedyny jaki mi sie naprawde podobał z tych wszystkich co do tej pory ogladałam,coprawda to nie głeboki ale juz spacerowy wozek,tyle ze jak sie go rozlozy na lezaco to na gleboki wyglada a do tego jest taki super cieply spiworek z raczkami w tym samym kolorze za 70 złi jak sie go włozy do wozka to nawet nikt nie zauwazy ze to spacerowka a cena wozka to.....409zł firmy tako zaraz wam link wkleje z alegro.nie wiem czy dobrze to wymyslilam ale wiem z doswiadczenia ze w glebokim to gora 3 mc dziecko jezdzi a przeciez w maju juz powinno byc coraz cieplej wiec w spacerowce takiej juz spokojnie jezdzic mozna
pozniej was doczytam narazie musze spadac na chwile 
naszczescie mezus skombinowal druga i juz jest si
to mi powinno to smakowac hehe ja po nowym roku ide robic to badankoJa już po badankach, wyniki będą po świętach. Glukoza do picia wcale nie była taka zła - jak przesłodzona herbatka
myszkana tandecie wozkow nie ma wiec tam nie szukaj przeniesli je gdzies do podziemia hotelu forum,bylam w innym sklepiku a raczej hurtowni wozkow i takich bajerow dla niemowlaka na ul kingi(podgorze)i zakochalam sie w jednym wozku,jedyny jaki mi sie naprawde podobał z tych wszystkich co do tej pory ogladałam,coprawda to nie głeboki ale juz spacerowy wozek,tyle ze jak sie go rozlozy na lezaco to na gleboki wyglada a do tego jest taki super cieply spiworek z raczkami w tym samym kolorze za 70 złi jak sie go włozy do wozka to nawet nikt nie zauwazy ze to spacerowka a cena wozka to.....409zł firmy tako zaraz wam link wkleje z alegro.nie wiem czy dobrze to wymyslilam ale wiem z doswiadczenia ze w glebokim to gora 3 mc dziecko jezdzi a przeciez w maju juz powinno byc coraz cieplej wiec w spacerowce takiej juz spokojnie jezdzic mozna
pozniej was doczytam narazie musze spadac na chwile kochana no przecież ja od początku tak mowie, że wystarczy tylko spacerowy dostosowany dla niemowlaka. magda sz. dawida urodzila pod koniec marca i po miesiacu mały jezdził juz w spacerowce tylko dobrze okryty i dlatego ja wiem, ze to dobry pomysł. ja tylko spacerowke kupuje bo po co pieniadze wydawac na 2 moze 3 miesiace.nie wiem czy dobrze to wymyslilam ale wiem z doswiadczenia ze w glebokim to gora 3 mc dziecko jezdzi a przeciez w maju juz powinno byc coraz cieplej wiec w spacerowce takiej juz spokojnie jezdzic mozna
[ Dodano: 2007-12-21, 20:07 ]
edit a widziałaś coneco jupiter? tez jest fajny i tani i ma coś czego ja szukam czyli przekładaną rączke bo przeciez trzeba mieć na oku takie maleństwo.
to co to się stało??niech mnie ktoś dobije... odkryłam dzisiaj, które sklepy w mieście warto omijać szerokim łukiem...
a moja ochota na święta się ulotniłajuz sie nie ppotrafie doczekac swiat!!!
niestety, nasza biurokracja...Ja teraz dopiero do domku weszłam od rana same załatwianie, a i tak nic nie załatwiliśmy
Teraz jedzonko i pod kocyk.
no to niedrogi, czekamy na linka, ale ja chyba wiem o jaki Ci chodzi...zakochalam sie w jednym wozku,jedyny jaki mi sie naprawde podobał z tych wszystkich co do tej pory ogladałam,coprawda to nie głeboki ale juz spacerowy wozek,tyle ze jak sie go rozlozy na lezaco to na gleboki wyglada a do tego jest taki super cieply spiworek z raczkami w tym samym kolorze za 70 złi jak sie go włozy do wozka to nawet nikt nie zauwazy ze to spacerowka a cena wozka to.....409zł firmy tako
my po lekarzu, malutki ma się dobrze, waży 580 g., wypina mi się tak swoją dupeczką i nóżkami, które ma u góry
mam zrobić glukozę na następną wizytę, którą mam 11 stycznia ... nie bardzo to do mnie przemawia, ale jak trzeba to trzeba, może dam rade i nie zwrócę tej słodkości
łożysko się ładnie do góry podnosi i w ogóle wszystko wyglądało ok, mały jest bardzo proporcjonalny wielkościowo na ten czas ciąży i w sumie pokrywa mi się termin z obecnego USG z terminem z @, sa 3 dni różnicy, bo termin z @ mam na 11, a teraz wyszedł na 9, ale lekarz mówił, że norma to +/- 10 dni
a ja jestem zła, bo rozpakowaliśmy łóżeczko i okazało się, że jeden szczebelek jest ułamany i bardzo są boki poobijane w tej drabince, jest to raczej wina przewoźnika, który nie zachował odpowiedniej ostrożności przy przewózce, a oklejone jest że towar delikatny! napisałam już do sprzedawcy i ciekawa jestem co zapropnują
zmykam, buziaki
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość