Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

13 gru 2007, 14:37

Nadal mam lezec, szyjka ma 2,8 cm i ciagle grozi porod.
Ale ja czuje sie znacznie lepiej. Skurcze mam, ale juz nie sa bolesne jak wczesniej i jest ich mniej. No i w ogole mam wiecej sily!

Awatar użytkownika
żona
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1511
Rejestracja: 01 maja 2007, 17:03

13 gru 2007, 15:30

Tagar, ciesze się, że już lepiej. A szyjka prawidłowo nie ma 3 cm przypadkiem? bo jeśli tak to masz niewielkie skrócenie.
U mnie rzeczywiście miała być dziewczynką, a teraz proszę. Wyrosły jej jajeczka i siusiaczek :ico_oczko: Czułam, że to chłopak, no ale skoro powiedzieli,ze dziewczynka to musiałam się przestawic prawda? A tu jednak staneło na moim! Nie ma to jak matczyna intuicja :ico_oczko:

Tagar Tobie również gratuluję!!!

[ Dodano: 2007-12-19, 13:52 ]
Dziewczyny co z Wami?
tylko nie mócie, że już urodziłyście :ico_sorki:
odezwijcie się czasem :ico_oczko:

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

24 gru 2007, 10:03

Dziewczynki,

Przemiłej chwili podczas Wigilii,
marzeń spełnienia w dniu Bożego Narodzenia
wrażeń moc w Sylwestrową noc,
dużo uroku w Nowym 2008 Roku.



i oczywiście cierpliwosci w oczekiwaniu na nasze kruszynki :ico_haha_02:

Napiszcie, jak sie czujecie, jak wasze brzuszki, jak dzieciaczki rosna :ico_haha_02:

caluski

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

26 gru 2007, 00:51

Hello...
Ja nie urodzilam :) Ale brzuch mi rosnie z dnia na dzien. Nie mam czym oddychac i gdzie jedzenia upychac... a tu tylko swiatecznych pysznosci. Mam wrazenie ze pekne... od paru tygodni mala rosnie w szalonym tempie. Znowu mi sie szyjka skrocila, ale ja w sumie czuje sie lepiej. Skorcze oczywiscie mam, ale jak tylko za duzo chodze albo zapomne leki...

Dziewczyny... to juz tak blisko!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Niedlugo bedziemy trzymac nasze malenstwa w ramionach!!!
My w styczniu kupujemy lozeczki i to wszystko co potrzebne. Teraz wykosztowalismy sie na prezenty swiateczne... Matko ile to kasy idzie :ico_olaboga:

Postanowilismy nazwac nasza mala - Haneczka.
A wy jakie macie pomysly?

Jak wam w ogole swieta mijaja? Biegacie duzo, czy odpoczywacie?

Napiszcie co tam u was koniecznie!!!

garcia
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 35
Rejestracja: 11 wrz 2007, 08:33

27 gru 2007, 09:14

świeta, swiata i po swietach....a szkoda, bo bylo super!! tylko ja i maz - nawet grzeczny byl :-D tak jak chcielismy, zreszta na zadne podroze ja sie nie pisalam. w poniedzialek mialam wrazenie ze maciek sie obnizyl i jakos tak sie niepewnie caly dzien czulam.
pozatym mam straszne skoki cisnienia czasem 120/80 a czasem 150/100 :ico_olaboga: no i generalnie wole dmuchac na zimne i spokojnie sobie siedzen na tylku :ico_oczko:
obrzeki mam troche jakby mniejsze - to pewnie z powodu zwiekszonej trzykrotnie dawki magnezu, na szczescie wszystkie wyniki sa w porzadku :ico_haha_02:
coffee widze ze ktos "odgapil" Twoj pomysl :ico_oczko: ,
mam nadzieje ze swieta przebiegly w spokojnej atmosferze....zreszta jak u pozostalych dziewczyn - mam nadzieje, ze wszystko w porzadku,a przynajmnaiej nie jest zle :ico_haha_01:
pozdrawiamy

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

27 gru 2007, 10:20

garcia, ano odgapil :-D ale ja bylam pierwsza hihihi
ja swieta tez przesiedzialam w domku, przelezalam, choc musze powiedziec, ze na moj stan i tak duzo zrobilam. Siedzialam w kuchni na krzeselku i mowilam po kolei mojemu co ma robic, co do czego dodawac itd. Wigilie tez spedzilismy sami z dzidzia w brzuszku, no i moja sunia.
Wczoraj, pierwszy raz od 2 miesiecy, wyszlam na krotki spacerek, w zasadzie, to kilka krokow i kilka oddechow, kilka krokow i postoj i tak na zmiane. Jestem tak wymeczona lezeniem, oslabiona i brzuch nadal mi twardnieje jak chodze, ze sie odechciewa chodzic. Nalykalam sie powietrza i usnelam jak susel po poludniu.
Od gwiazdorka dostalam sliczne okragle zlote kolczyki, ale mi dziurki zarosly :ico_placzek: bedzie trzeba przebijac po porodzie :-D Moj Piotrek nic nie dostal, widocznie byl niegrzeczny :ico_placzek: nie mialam jak spotkac Gwiazdorka, lezac ciagle w wyrku.

Tagar, z tego co wiem, to szyjka nie ma mozliwosci sie wydluzyc, moze sie tylko skracac, wiec bardzo na siebie uwazaj. Ja tez mam skurcze jak pochodze, ale niebolesne, ponadto lykam non stop fenoterol.
A co do imienia, to moja mala juz od miesiaca jest nazywana przez nas HANIA. Wiec zapowiada sie, ze beda dwie Hanie na forum, no chyba ze nam sie jeszcze cos zmieni.

Mi brzuch nie rosnie tak szybko i drastycznie, w obwodzie mam 92 cm i tak stoje, a mala wazyla 19 grudnia 1950 gram i wymiary miala: glowka na 33 tc, nozki na 33 tc, a brzuszek na 31 tc. Jakas taka chudzinka :ico_haha_01:
Teraz na wizyte do gina ide 2 stycznia.

Awatar użytkownika
żona
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1511
Rejestracja: 01 maja 2007, 17:03

27 gru 2007, 13:10

Mi też się Hania strasznie podoba :ico_brawa_01: ale chyba będzie Szymonek :-) Zresztą nawet jakbym miała córe to Hania odpada, bo moja teściowa tak ma na imię :ico_oczko: A co powiecie na Jola? śliczne :ico_oczko:

Ja też się 3mam w dwupaku, skończyłam kurs szkoł rodzenia, teraz jeszcze w styczniu zamierzam zaliczyć semestr na studiach, zdać sesje i oddać część teoretyczną pracy mgr, a potem już mogę zająć się rodzeniem :ico_oczko:
Po Nowym Roku będę pakować torbę do porodu, a Wy już spakowane? Ja dopiero poprałam i poprasowałam co trzeba, jeszcze coprawda nie wszystko kupiłam, ale zostały już same "pierdoł", może mąż sobie z nimi poradzi :ico_oczko:
Cieszę się, że się 3macie i jakoś sobie radzicie! Już lada dzień będzie po wszystkim i będziecie mogły odetchnąć z ulgą i cieszyć się maluszkami :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Buziaki!

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

27 gru 2007, 23:33

coffe pisze:
Tagar, z tego co wiem, to szyjka nie ma mozliwosci sie wydluzyc, moze sie tylko skracac, wiec bardzo na siebie uwazaj. Ja tez mam skurcze jak pochodze, ale niebolesne, ponadto lykam non stop fenoterol.
A co do imienia, to moja mala juz od miesiaca jest nazywana przez nas HANIA. Wiec zapowiada sie, ze beda dwie Hanie na forum, no chyba ze nam sie jeszcze cos zmieni.



Coffe! Oczywiscie ze moze sie wydluzyc - jestem tego 100% dowodem. Moja szyjka miala doslownie 0 cm, jesli mozna tak powiedziec - lekarz nie widzial jej wcale na usg po moim wyjsciu ze szpitala. To bylo gdzies w 24 tygodniu. Mialam wtedy tez rozwarcie 1cm i obnizone dno macicy. Generalnie rodzilam, a jednak to zatrzymali. Szpital niewiele pomogl - zamknelo sie tylko rozwarcie. Moj gin wtedy zapisal mi kilka lekow i od tego czasu co tydzien w srody robil mi usg szyjki i sprawdzal co sie dzieje. Juz po tygodniu brania lekow szyjka miala 1 cm, potem 2,8 cm i tak sie utrzymywala przez jakis czas. Teraz ma znowu 2cm...

Ale super, ze nazwiecie mala Hania!!! Gdzies to musialam przeoczyc, jesli pisalas wczesniej. Ale bardzo sie ciesze!!! My z mezem mielismy malo imion ktore wspolnie nam sie podobaly - a to od razu trafilismy. Nasi znajomi tez chca miec Haneczke, ale rodza w czerwcu, wiec nawet jeszcze plci nie znaja.

Zona, Ty juz z terminem coraz blizej prawda? Pakuj pakuj! bo teraz to juz wszystko moze sie zdarzyc :) Ja juz powoli mam walizeczke przy lozeczku i czasem cos tam wrzuce... Ale chyba jeszcze sporo zakupow przed nami!

Trzymajcie sie tam dziewczynki!!!

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

28 gru 2007, 13:04

witam dawno niezagladałam ale jakos czasu niebyło,bombel sie zamienił w małego terrosryste :ico_haha_01: ,i brak mi sił :ico_olaboga:

Coraz bardziej mnie boli spojenie łonowe,ciezko mi sie zaczyna chodzic,utyłam 15 kilo,a w obwodzie brzuszka mam 107cm :-D ,mam nadzieje ze to i dzidziulka rosnie anie tylko brzuszek.

Dla dzidzi juz mam wszytsko prawie poszykowane,wczoraj przygotowalismy ciuszki do spzitala,zostało tylko kupienie pieluszek i chusteczek.

3 stycznia ide na prawdopodnie ostatnia wizyte do gin,potem na zpisy ktg do szpitala co tydzien.

i to na tyle narazie miłego dzionka ciezarówki :-D

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

28 gru 2007, 13:20

Karina - na to KTG trzeba sie jakos zapisywac od okreslonego tygodnia? Bo mi jeszcze lekarz nie wspomnial i nic nie wiem...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość