Witam ponownie! Jeśli chodzi o mojego R zgadzam się z Wami w zupełności i dumam co z tym fantem dalej począć...
Znów mnie dziś cała ta szarańcza nawiedziła
Stara najwyraźniej szuka problemów. A ja głupia psita jeszcze siedzę cicho. Czekam na dzień, w którym zdobędę się na tyle odwagi co
katrin i zafunduję jej podobne przeżycia
Jula jeszcze nie śpi
Teraz usypia ją R, bo mi już zabrakło koncepcji...
Mróweczko, promocje są zawsze i wszędzie a zdrowie jest najważniejsze!
Mam nadzieję, że przejdzie Ci ten ból- czasem i mnie bolą zatoki- to jest straszne! Współczuję
kari24, Bidulko- mam nadzieję, że już wszystko OK- unikaj takich osób.. ja sama nie wiem czy wierzyć w te uroki czy nie, ale nie zaszkodzi ;)
iw_rybka pisze:to jednak sylwester u was aktualny
To moze i my wpadniemy
sama nie wiem już czy aktualny- dziś znów ten pojeb Jacuś dopytywał i znów nie dostał odpowiedzi
Istnieje cień szansy, że wpadną również znajomi z półrocznym synkiem... Zapraszam i Was- będzie kinder bal
A pytałam R jak to ma wyglądać ten Sylwester, a ten jak zwykle... Nieee wieem... Ale ja wiem ;)
Zmykam, może potem wpadnę. papa
[ Dodano: 2007-12-28 ]A jeszcze zapomniałam wspomnieć, że teściowa, teść i szwagierka są chorzy i chrychaja jak nie wiem. Z góry im powiedziałam, że nie w smak mi to, że biorą małą na ręce (w ogóle nie powinni przyjeżdżać moim skromnym zdaniem) i jak Julka też się pochoruję to wyślę im receptę do domu. Zero odzewu... żadnej reakcji z ich strony i ze strony R- jakbym nic nie powiedziała. Normalnie zawsze pos potkaniu z nimi pierwsze co robie jak mam okazję biorę fajka i o mało co go nie zjadam, tak sie trzęsę
Egoiści pieprzeni- nic to, że mogą zarazić małą- najważniejsze są ich przyjemności
[ Dodano: 2007-12-29 ]Ale tu frekwecja
Caro nie mogę się napatrzeć na zdjęcie chodzącego Oskarka... Kurczę mać.. a mój klocek nie wie do czego nogi są