

to tak jak moj krzys tylko ten wiekszy .wczoraj rano zabralo go pogotowie i caly dzien spedzilismy w szpitalu,wieczorem puscili go do domu ale w poniedzialek ma sie zglosic na reszte badan i na obserwacje do szpitala,mam nadzieje ze go nie zostawiaKrzys ma chory brzuszek i leczymy go,
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość