
hello kobitki...u nas nocka hmmmm...nieciekawa...o 22.30 mala tak sie rozkrzyczala ze snu ze obudzila mnie i A. powalila na rowne nogi,chcial zostac w domu i nie isc do pracy bo nie dawala sie uspokoic nawet niszeniem i sitaniem...matko jakby ja ze skory odzierali...nawet nie dalo rady jej podac syropku od bolu bo to chyba zeby



smieje sie i chichocze wiec narazie oki.....ale dzien moze byc ciezki

[ Dodano: 2008-01-10, 08:09 ]
Drogie tiktakowiczki....pod profilem w stronkach www dodalam adres do strony ze zdjeciami mojej Mayi...jak ktos zainteresowany to zapraszam...bo chyba jednak ilosc tak muli kompy...bede wklejac mniej obiecuje
