ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

13 sty 2008, 20:59

Maja tez lata ale u nas to normalne ze przed 22-gą nie ma szans zeby usnęla...

Kurcze ja nawet nie jestem bardzo zmeczona, chcialabym sie tak czuc po kazdym zjezdzie...

Awatar użytkownika
Ewelina82
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1302
Rejestracja: 17 maja 2007, 20:24

13 sty 2008, 21:30

Witajcie!!! Pawełek jzu spi. U nas noc tez z pobodkami ale jestem pewna ze to zeby. Bylismy dzisiaj na 3 godzinnym spacerku a maly spal w dzien tylko 45 minut i wieczorem padl.

Iwonko Pawełek zawsze jak widzi Maje to krzyczy dzidzia i glaszcze monitor chyba nasze dzieci wpadly sobie w oko :ico_oczko:

Dzisiaj oczywiscie tez zucilismy pare groszy na WOSP. ja mam za co byc im wdzieczna bo po urodzeniu Pawelek lezal w inkubatorze kupionym przez WOSP i wszystkie badania jakie mial robione byly robione ich sprzetem

[ Dodano: 2008-01-13, 20:31 ]
Jeli chodzi o spanie to moja sasiadka ma 3 letniego synka i wiecie ze on w dzien potrafi nawet 4 godziny spac!!!!! :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

13 sty 2008, 22:14

Iwonko a ja jakos strasznie po tym zjezdzie bylam zmeczona :ico_olaboga:

Oskar lezy w lozeczku ale jeszcze nie spi, caluje malpke swoja :ico_haha_01:

Ewelinko Oskar tak samo jak Pawelek lezal w inkubatorze kupionym przez WOŚP i wiekszosc urzadzen tam byla od nich :ico_haha_01: wiec ja tez zawsze im wrzucam do puszeczki :-D

Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

13 sty 2008, 23:30

witam wieczorkiem

u nas po sparem, skonczyłam Julce podawac antybiotyk... pozostały same leki podtrzymujące jej odpornosc... ale juz widze po niej ze jest zdrowiutka.. oby tak najdluzej juz było

Natalia ja tez jestem wykonczona zjazdem.. moze nie był taki meczący , co poprostu wkurzający. Wykładowcy tak wymyslaja. Z jednego rpzemdiotu mamy na zaliczenie napisac scenariusz zajęć dla klas I-III.. no i od poczatku roku akademickiego chodze do babki z tym samym scenariuszem i juz wszystko było ok.. wczoraj jednak stwierdziła ze wogole temat zajec jest bez sensu i mam to zmienic... normlanie paranoja... cały czas siedze nad tym durnym scenariuszem i go dopracowuje a teraz musze całą robote od poczatku zacząć :ico_zly:

Mowicie o spaniu... Julia zasypia z reguły juz sama.. kąlde ja do lozeczka i zasypia- zwykle kolo 20-21. Zazwyczaj raz w nocy sie budzi, dostaje mleczko i spi dalej. Czasem przesypia cala noc ,ale przewaznie zalicza ta jedna pobudke. Juz sie do tego przyzwyczaiłam. W dzien spi 1-2 razy, tak po godzince.

No nic.. uciekam dalej walczyc.. u nas w woj. slaskim są od jutra ferie, ale przedskzole jest czynne i musze isc do pracy się troche poobijac, bo dzieciakow pewnie bedzie i tak mało. DOBRANOC

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

13 sty 2008, 23:46

Kasiu powodzenia ze scenariuszem,
ja mam kupe pracy na przyszly zjazd , w ogole bedzie masakryczny, az na serio sie go boje :ico_olaboga:
jutro juz ide do biblioteki i zaczynam wszystko szykowac :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Kasiu a ty w nocy dajesz jeszcze Juleczce mleczko??

u nas odkad Oski odstawil sie od cycka :ico_haha_01: w nocy nie je ani nie pije, jakos tak na szczescie bez problemu to wyszlo
za to w dzien nadrabia :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

14 sty 2008, 07:16

Dzien dobry;)

Natalia no to zycze ci powodzenia w szkole, ja tez musze sie wybrac do biblioteki....

A co do mleczka, to tak- Julia jeszcze w nocy wypije raz mleczko .

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

14 sty 2008, 08:35

Witajcie :-)

Ja tez bede miala bardzo ciezki nastepny zjazd bo egzaminy ale to dopiero za trzy tygodnie, bylam pewna ze za dwa ale cos mi sie pomylilo i jade dopiero 2 lutego...

Kasiu, a co dajesz Julce na odpornośc?

Natalia, a Ty dajesz Oskarkowi ten tran?

Ide dzis z Mają po poludniu na taki kryty plac zabaw, ale bedzie miala radoche a i ja sie nie moge doczekac zeby zobaczyc jaka bedzie szczesliwa...

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

14 sty 2008, 11:03

Iwonk jakos nie bylam u lekarza z malym na szczescie ostatnio i nie po drodze aby sie pojsc spytac, wiec na razie nie daje tranu :ico_wstydzioch: ale poki co jest ok, na razie dajemy tylko ten vibovit :ico_haha_01:

fajnie ze macie taki plac zabaw kryty, u nas chyba nie ma albo nie wiem o takim, a dzis ejst mrozno u nas wiec tylko skoczymy do biblioteki i spowrotem...maly sie przejdzie z godzinke to mu starczy, no chyba ze sie ociepli :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

14 sty 2008, 11:43

a ja glupia nawet nie pomyslalam :ico_puknij: przeicez moge zadzwonic do lekarki heheh i sie spytac o ten tran :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

u nas bedzie wielki problem z podawaniem tranu pewnie, bo tai ammy tez z wszystkimi syropami, Oskar ladnie je lyzeczka ale jak jest syrop to zawsze wie ze to syrop i nie otwiera buzi

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

14 sty 2008, 12:12

nie wiem czy by chcial wtedy to pic :ico_haha_01:
jak mu dawalam kiedys syropki w mleku to skubaniec wyczowal :ico_haha_01: :ico_haha_01:

oj chyba zabki nowe ida, bo Oskar stoi i gryzie paluchy, chyab zlewej strony cos nam wyjdzie

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość