Ona
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 40
Rejestracja: 10 lip 2007, 13:00

czemu tak?

16 sty 2008, 23:57

Widze ze temat jakie sa obajwy porodu jest ostatnio na "topie" :P no ja tez mam maly problem z tym mam termin na 11marzec i chcialam sie zapytac czy juz moge miec jakies objawy mam lekkie skurcze w podbrzuszu zanikajce przy zmianie pozycji tylko ze dzidzia jest strasznie niespokojna strasznie kopie az mnie boli a czasmi ma ruchy tak jakby sie naciagala skura mi sie w tym miejscu napina takie nieprzyjemne uczucie i po chwili puszcza tak jak czlowiek rozciaga sie rano jak wstaje czy to dobrze?

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

17 sty 2008, 09:24

Ona, dzidzia ma juz coraz mniej miejsca w brzuszku i dlatego moze skora bolec od napiecia :ico_oczko: ...co do skurczy jak znikaja po zmianie pozycji to dobrze jest ...gorzej jakby sie nasilaly skurcze ......:ico_oczko: jak przyjdzie czas to na peweno je z niczym nie pomylisz ,bedziesz wiedziec ,ze idziesz rodzic :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

17 sty 2008, 11:12

Ona, to dobrze że dzidzia się rusza te ruchy do marca będziesz jeszcze bardziej odczuwała bo dzidzia będzie coraz wękrza a miejsca w brzuszku będzie coraz mniej :ico_oczko:

Ona
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 40
Rejestracja: 10 lip 2007, 13:00

17 sty 2008, 13:37

no tak tylko te ruchy sa bolesne i strasznie mnie mecza moze da sie jakos dzidzi uspokoic?

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

17 sty 2008, 17:27

Ona pisze:moze da sie jakos dzidzi uspokoic?


Oj nie za bardzo się da bo to całkiem naturalna sprawa... Możesz jedynie być cierpliwa i wyrozumiała, bo przecież Twoje dzieciątko nie robi Ci na złośc tylko najzwyczajniej w świecie sobie hasa. Myślę, że każda z nas miała czasami bolesne kopniaki od dziecka w brzuszku- przynajmniej ja miałam- było mi ciężko i byłam pod koniec ciąży tym zmęczona ale dała radę ty tez na pewno dasz!

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

17 sty 2008, 17:48

Małgorzatka pisze:Myślę, że każda z nas miała czasami bolesne kopniaki od dziecka w brzuszku


pewnie że tak po żebrach i w ogóle :ico_oczko:

Małgorzatka pisze:Możesz jedynie być cierpliwa i wyrozumiała, bo przecież Twoje dzieciątko nie robi Ci na złośc tylko najzwyczajniej w świecie sobie hasa.


zgadzam się

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

17 sty 2008, 19:02

Ona, jeszcze zatesknisz do tych kopniaczkow :ico_haha_01:

Ona
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 40
Rejestracja: 10 lip 2007, 13:00

17 sty 2008, 23:51

a czy wy tez tak mialyscie ze jeden dzien dzidzi szalala :P a na drugi prawie wogule jej niebylo czuc moze trzy razy kopla?

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

18 sty 2008, 11:25

Ona, to jest wszystko normalne przed zblizającym się porodem.
Ja tez tak miałam, ze jednego dnia dziecko szalało, a drugiego dnia wcale się nie ruszało. In blizej do porodu tym mniej aktywne jest dziecko.
Ja tez miałam bolesne kopniaki, tyle ze mnie Wanesska kopała w wątrobę :ico_haha_01: I tego nie da się poskromić, musić to przecierpieć. ja tam lubiłam nawet te bolesne, bo przynajmniej wiedziałąm, ze dzidiza jest zywa :ico_haha_01: bo brak kopniaków był dla mnie koszmarem, a wiadomo rózne myśli się wkradają

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

19 sty 2008, 16:47

Ona, jestem w 34 tygodniu i czuję to samo co Ty. Mój maluszek tak kopie czasem, że zaciskam zęby, by nie krzyknąc. No może rośnie nam nowe pokolenie bokserów :) albo kowali :) U mnie dochodzą też napady duszności, bardzo silne, że aż mi słabo. No i skurcze, przy których pędzę na kibelek... Tez tak miewałyście lub miewacie? łekarz powiedział, że dopoki to nie zdarza się kilka razy dziennie z tą biegunka, to nie ma się czym martwić i że taka moja uroda. A co do skurczy, to prawda, że jelsi te skurcze zanikają u Ciebie po zmianie pozycji, to do porodu jeszcze daleko:) a przynajmniej nie bardzo blisko :ico_noniewiem:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość