Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

23 sty 2008, 10:57

witam :-)
Ja ledwo żyje ide się położyć troszke o ile ada mi pozwoli.

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

23 sty 2008, 11:12

Justynko wypoczywaj jesli masz mozliwosc :ico_oczko:

Iwonko ja tez mialam lyzeczkowanie ale nie pod narkoza, ale mysle ze bylaby ona bez sensu, bo nie bylo az tak tragicznie... dali mi tylko zastrzyk na znieczulenie bo mialam jeden szew zakladany bo mnie nacieli :ico_haha_01:

malucha polozyli mi od razu po porodzie na mnie ale tylko na chwilke, bo jak zaczeli lyzeczkowac to go zabrali i wzielam go na race dopiero 3 dni pozniej jak gow koncu moglma wyjac z inkubatora :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

23 sty 2008, 11:37

Gabrysiu tego ci zycze z calego serca :-D

no ta moja kolezanka od poniedzialu wlasnie w szpitalu lezy i to jest chyba najgorsze :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

23 sty 2008, 11:38

Justynko, zdrowiej nam :ico_buziaczki_big:

Gabrysiu, ja tez lezalam w szpitalu przed porodem i to aż miesiąc wiec wiem co czulas... Ja przez to leżenie tam, calymi dniami tak plakalam,ze dostalam bardzo wysokiego cisnienia wiec zrobili mi USG i jak sie okazalo,ze ruchy oddechowe u dziecka zanikają i ilość wód sie zmniejszyla to od razu zawiezli mnie na porodowke...

Ale ja w przeciwienstwie do Ciebie Gabrysiu nie chcialabym tego drugi raz przezyc :ico_chory:

Awatar użytkownika
tyna
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1061
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:40

23 sty 2008, 13:44

Iwonko masz dobrą pamięć :-) rzeczywiście mój Michałek miał gorączkę po tym szczepieniu i też niewysoką, jak Juleczka. Trwało to kilka godzin i tyle, więc mam nadzieję, że u Juleczki też to tak się skończy :-)
Poród u mnie zakończył się cc i jakoś nie palę się do tego,żeby to powtórzyć :ico_zly:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

23 sty 2008, 14:41

ja w szpotalu tylko wyladowalam jak mialam rodzic... bo i tak za wczesnie bylo ...
a nic na to nie wskazywlo, w ciazy bylam okazem zdrowia z malym bylo wszystko ok i tak nagle zaczelam rodzic, mimo ze jakos sie wcale nie przemeczalam na tydzien przed... :ico_noniewiem:
to skoro drugi porod niby latwiejszto ja moge rodzic i zaraz... hehe jak mialby byc jeszcze krotszy to co? lezalabym 30 minut tylko :ico_haha_01: , a i bole nie byly za wielkie mimo ze mialam brzuszno-krzyzowe... chyba ze bardzo odporna na bol jestem... jesdyne comi przeszkadzalo tostraszny upal byl to bylo najgorsze :ico_szoking:

my wrocilismy ze spacerku, Oskar prawie zasnal na dworzu trzymajac sie plotu :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: ja patrze a ten sie zatrzymal, chwycil sie jedna reka i zamyka oczy :ico_haha_01: dobrze ze bliskodomu bylismy,w domku zasnal w sekundke nomalnie :ico_haha_02:

a teraz ide sobie spokojnie poczyatc bo musze pozniej pisac prace

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

23 sty 2008, 15:04

Oskar prawie zasnal na dworzu trzymajac sie plotu ja patrze a ten sie zatrzymal, chwycil sie jedna reka i zamyka oczy
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

U nas takie super sloneczko,ze aż ciezko siedziec w pracy, jak tylko wroce do domu od razu ide z Mają na spacer :-)

Awatar użytkownika
Ewelina82
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1302
Rejestracja: 17 maja 2007, 20:24

23 sty 2008, 17:33

Witajcie u nas noce nieco lepsze po tym melisalu, maly jest teraz u kolegi z babcia a ja mam chwile dla siebie. Niedawno wrocilismy ze spacerku a maly wrocil z takim a petytem ze od razu zjadl cala kanapke i polpomidorka.

Widze ze wspominamy porody no wiec ja lezałam z bolami 3 dni bo pogotowie zabaralo mnie w niedziele a urodzilam we wtorek mialam bole krzyzowe i to bylo najgorsze bo sam porod ttwal godzine 16.15 wzieli mnie na porodowke a o 17,25 juz urodzilam Pawełka mialam sekundy na brzuchu i zaraz mi go zabrali a dotknac mi go dali dopiero jak nie mogly go uspokoic to przybiegly po mnie a ja go dotknelam przez inkubator i od razu sie uspokoil a na rece moglam go wziasc w 4 dobie.

Ale sam porod to luzik moge jeszcze raz rodzic ale nie chce.

A i schudłam przez tydzien 3 kg :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-01-23, 16:35 ]
Teraz na pewno tempo spadnie ale nie poddam siewalcze do konca

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

23 sty 2008, 17:41

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ewelinko to super ci sie udalo 3kg w tydzien...wow
to polowa tego co bym chiala zgubic do wakacji

ale mi to idzie strasznie wolno :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Ewelina82
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1302
Rejestracja: 17 maja 2007, 20:24

23 sty 2008, 20:10

Oj dziewczyny mi tez nie jest latwo nie jem wogole slodyczy ale wczoraj mialam starsznego dola bo bardzo poklocilam sie z mezem i skusilam sie 2 cukierki czekoladowe ale juz dzisiaj dalej trwam nie moge sie tylko zmobilizowac do cwiczen

[ Dodano: 2008-01-23, 19:16 ]
Natalko gdybym ja miala do zrzucenia 6 kg to zrobila bym to w 2 miesiace zastosuj diete 1000 kcal jest na prawde skuteczna i ma zdrowe tempo chudniecia ok 1 kg na tydzien jestem ciekawa ile w tym tygodniu zrzuce. moim zamierzeniem jest 20 kg no teraz juz 17 bo jeszcze z czasow w ktorych poznałam mojego Macka mam taka sliczna czerwona kurteczke skurzana i chce sie wniej zapiac na wiosne dzisiaj juz upatrzylam sobie czerwone buty i torebke tak wiec daze powoli i tym razem na pewno sie nie poddam.

[ Dodano: 2008-01-23, 19:19 ]
Moj maz mowi ze nie wytrwam ale ja wszystkim ale przede wszystki sobie udowodnie ze mi sie znowu uda jak chudlam 40 kg tez nikt mi nie wierzyl ze mi sie uda a mi sie udalo i tym razem sie uda. W połowie lutego zamieszcze wam zdjecia do porownania i same osadzicie czy cos widac

[ Dodano: 2008-01-23, 19:22 ]
wtedy bedzie miesiac jak sie odchudzam no teraz juz koncze pisac o tym odchudzaniu.

Wiecie co moj syn sie dzisiaj szaleju najad jak on dzisiaj psoci to sie w glowie nie miesci nic sie dzisiaj nie slucha o matko kiedy on z tego psocenia wyrosnie :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość