Ewcik ja miałam tak 2 tygodnie temu byłam u brata a on smazył sobie boczek z cebulka taki byl zapacg ze mi slinka leciała normalnie i musiałam jeden plasterek zjesc z chlebem pycha
Mój Skarbeczek sam się dopytuje czy czegoś mi się nie chce, i jak idzie np sobie po piwko to rzuca hasło czy nie chcę lodzika i wtedy się zastanawiam i oczywiście zawsze trafia w 10
a co to dziś nikt nie ma zachciewajek?? ja właśnie skończyłam robić kluski śląskie. Już nie mogę się doczekać kiedy je ugotuję, poleję tłuszczykiem z cebulką i zjem.
Ewcik ja uwielbiam kluski śląskie mmmmm aż mi ślinka poleciała
dziś jedziemy po pracy do mojego brata wieć będzie obiad szybciusi - resztki zupki ogórkowej i kiełbaska smażona z chlebiem
mmmm placki ziemniaczane pychotka, moze namówię MAriusza w sobotę żeby utarł ziemniaczków. A marchewkę z jabłkiem to chyba sobie zaraz zrobię. Narazie wcinam chleb ciemny z masłem i keczupem.
A my siedzimy z kolezanką w pracy, obie brzuszkowate i naszło nas na brzoskwinki w puszce. Zachciewajka była bardzo mocna wiec polecialam szybciutko do sklepu i przyniosłam dużą puszkę. Kolega rozbroił ją młotkiem bo nie mieliśmy otwieracza. Mniam