Mery zobacz tu są wyniki http://pazdziernik2006.funtest.pl/najlepsi/?p=1
dziś też tu tłoczno, że huhu!
[ Dodano: 2008-01-24, 09:06 ]
chyba ze o odp Ci chodziło, to przyszedł mi mail że jak wszyscy test rozwiążą to dopiero będą gotowe odp wysłane
Witam z tą kartką na 50 tke to super sprawa 
Ja tez zawsze mam problem z moja teściową bo strasznie wybrzydza, i nie umi docenic czyjegos wysiłku. Zato teraz moja mama ma urodziny w poniedziałek i wymyśliłysmy z bratową nowe żelazko bo akurat się popsuło Znaczy samo nie tylko jej kochany wnuczek zepsuł Ide zaraz do lekarza z Makusią bo wczoraj wieczorem gorączka wróciła no i o 3 w nocy miała znowu 39.8 temp.
Ja tez zawsze mam problem z moja teściową bo strasznie wybrzydza, i nie umi docenic czyjegos wysiłku. Zato teraz moja mama ma urodziny w poniedziałek i wymyśliłysmy z bratową nowe żelazko bo akurat się popsuło Znaczy samo nie tylko jej kochany wnuczek zepsuł Ide zaraz do lekarza z Makusią bo wczoraj wieczorem gorączka wróciła no i o 3 w nocy miała znowu 39.8 temp.
Witam
Maziu dużo zdrówka życzę Makusi i uważaj na męża
Ja też nie pamiętam tych pozdrowień radiowych
W ogóle czytając ten test, to przyznam się że dużo było strzałów bo pewnych faktów totalnie nie kojarzę. Dziś mam dzień relaksu 
tzn do godzinki 18 potem mam dużo papierkowej roboty, ale to akurat lubię
Dzisiaj usłyszałam od męże coś niesamowitego "Kochanie ty nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że ty zawsze masz rację" w końcu poprosiło pomoc w pewnych sprawach które go gnębiły, liczy chyba na to ze ja z tego tyt przestanę gnębić jego
Maziu dużo zdrówka życzę Makusi i uważaj na męża
Ja też nie pamiętam tych pozdrowień radiowych
W ogóle czytając ten test, to przyznam się że dużo było strzałów bo pewnych faktów totalnie nie kojarzę. Dziś mam dzień relaksu tzn do godzinki 18 potem mam dużo papierkowej roboty, ale to akurat lubię
Dzisiaj usłyszałam od męże coś niesamowitego "Kochanie ty nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że ty zawsze masz rację" w końcu poprosiło pomoc w pewnych sprawach które go gnębiły, liczy chyba na to ze ja z tego tyt przestanę gnębić jego
Moje dziecko znowu pospało pół godz i leży i wyje, posmarowałam dziąsła żelem, i nie biorę, że może jeszcze uśnie i dośpi, ale u niego to się raczej nie zdarza, już widzę jaki będzie miał humor po pół godz spania na cały dzień,
normalnie bywa cięzko a z niewyspanym masakra!
jak mąż przychodzi z pracy to ja po siedzeniu cały dzień w tych 4 ścianach wyżywam się na nim, nie potrafię się powstrzymać, wczoraj tez była awantura...
jak ja mam ochotę czasem to wszystko ciepnąć i pójśc do pracy, mam czasem poczucie, że mi zycie ucieka, że jak teraz nie wrócę do pracy i będę czekać aż Jaś pojdzie do przedzszkola to po takiej przerwie to chyba przyjmą mnie tylko do hipermarketu do układania towaru na półkach...
a z drugiej strony będę się czuła okropnie jak JAsia zostawię, jak mnie przyjmą z powrotem do byłej firmy - to będę wracać o 18 do domu, dziecka prawie nie będe widzieć...człowiek się bije z myslami, ale nadal jednak więcej przeważa za tym, żebym została....bo też nie pasuje mi, żeby siedział cały dzień w żłobku albo z obcą jakąś opiekunką....się wyżaliłam...
normalnie bywa cięzko a z niewyspanym masakra!
jak mąż przychodzi z pracy to ja po siedzeniu cały dzień w tych 4 ścianach wyżywam się na nim, nie potrafię się powstrzymać, wczoraj tez była awantura...
jak ja mam ochotę czasem to wszystko ciepnąć i pójśc do pracy, mam czasem poczucie, że mi zycie ucieka, że jak teraz nie wrócę do pracy i będę czekać aż Jaś pojdzie do przedzszkola to po takiej przerwie to chyba przyjmą mnie tylko do hipermarketu do układania towaru na półkach...
a z drugiej strony będę się czuła okropnie jak JAsia zostawię, jak mnie przyjmą z powrotem do byłej firmy - to będę wracać o 18 do domu, dziecka prawie nie będe widzieć...człowiek się bije z myslami, ale nadal jednak więcej przeważa za tym, żebym została....bo też nie pasuje mi, żeby siedział cały dzień w żłobku albo z obcą jakąś opiekunką....się wyżaliłam...
Ela28, - mam podobne odczucia mimo to ze gdybym musiała małą z kimś zostawić to moja mama by się nią zajeła ale mimo wszystko szkoda mi że coś przegapie czegoś nie zobacze ... chyba większość mam przeżywa takie rozterki
maziu - napisz co powiedział lekarz
riterka- wysłałam juz te fotki i jeszcze raz dziękuje
asiu - mąż docenia to trzeba się cieszyć
a dziewczynki teściowej zamówiłam w prezencie mega torta w cukierni i dołącze kartke od riterki chyba starczy
maziu - napisz co powiedział lekarz
riterka- wysłałam juz te fotki i jeszcze raz dziękuje
asiu - mąż docenia to trzeba się cieszyć
a dziewczynki teściowej zamówiłam w prezencie mega torta w cukierni i dołącze kartke od riterki chyba starczy
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość