hej witajcie!
dzięki bardzo za miłe słowa na nasz temat
sto lat dla Krystiana!!!!!! 
:ico_buziaczki_big:
GLIZDUNIA, trzymam kciuki za lekką, miłą i przyjemną podróż z Maycią do PL :)
no i jestem jak zwykle w szoku co do talentów Twojej córki
ja w sumie jakoś bardzo się nie spinam jesli chodzi o to raczkowanie i inne bo właśnie jak sobie pomyślę ile to biegania za nią będzie to
qrcze właśnie się Iga przebudziła z płaczem i potrafi tak co 20 min.

a to bąka puści.. a to jej się odbije, albo pręży się - już sama nie wiem czy to tak ma być czy coś jej szkodzi???
a jak ją już odłożę to robię akrobacje bo nam parkiet strasznie skrzypi

i się staram po cichu a tu trzask!!! hehehehe
Lady co do tego przewracania do tyłu to moja tak ma że leci na wznak do tyłu i dlatego jej nie mogę jeszcze sadzać samej na podłodze, ale ona to w ogóle taka nieruchawa intelektualistka
co do jedzenia to wasze jedzą jak smoki w porównaniu z moją
chociaż ostatnio jest gorzej bo chyba zęby i zjada mleka z kleikiem kukurydzianym (ok 4 lyżeczek) 150ml a już kiedyś jadła 180... za to ok 12 zjada słoik obiadku (czasem pół) i deserek zazwyczaj cały
AAAAAAA WIDAĆ TRZECIEGO ZĘBA!!!!! kawałeczek...
chciałam jeszcze powiedzieć że czuję się mocno zapóźniona jeśli chodzi o menu waszych dzieci

my dopiero od niedawna jej zaczęliśmy zagęszczać mleczko... a kaszek to ona w ogóle do buzi nie chce brać

gotować nie mam jakoś czasu przy tej pracy mojej... więc biedne dziecko na słoiczkach się chowa aaaaaaa jeszcze zaczęliśmy jej dawać biszkopty niedawno i banana i trochę mandarynki suśli... no i herbatki oczywiście i soczki
lecę coś poczytać jeszcze...