no jak wstanie bede musiała jej juz wkońcu coś dać, bo przecież mi się odwodni.A właśnie, rano dałam jej jabłkowy soczek i cos jej chyba nie podszedł, teraz spróbuje herbatki. Iwciu widzisz jakiego masz zdolniache w domu, na kompie umi pisać
[ Dodano: 2008-01-29, 13:27 ]Teraz siedze i kończe strój na bal dla mojego kapturka, bo w piątek wielki balllllll. Miałam dziś sprzątać,bo taki syf ze hej ale no nie moge bo ją obudze więc siedze cicho i szyje ręcznie, no i kukam tu do was.