Awatar użytkownika
joanna11
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 27
Rejestracja: 18 sty 2008, 22:54

05 lut 2008, 15:24

moja Oliwia urodziła się 30.10 , a chrzciliśmy ją na pierwsze święto. miała niecałe dwa miesiące. uważam , że im mniejszy dzidziuś tym lepiej, bo nasza przespała całą mszę, a jeśli chodzi o finanse to też lepiej bo wiadomo jak jest na święta, kupi się więcej kiełbasy i kapusty na bigos :-D i wszyscy się najedzą :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

10 lut 2008, 23:03

My chrzcilismy jak Patrus mial pol roku, zaraz po zaczelo sie zabkowanie. Dlatego mysle ze najlepiej przed zabkowaniem czyli tak przed pol roku bo potem to roznie dziecko moze sie zachowywac, wszystko zalezy jakie kto ma dziecko,nasz synek jest nerwowy i po chrzcinach stwierdzilam ze chyba lepiej by bylo jakby byl mlodszy o jakies 2 m-ce albo starszy bo to pol roku to byl taki okres kiedy on zaczynal coraz wiecej rozumiec i rozpoznawac. Co prawda zdjecia takiego polrocznego malca sa fajniejsze niz 2 czy 3 miesiecznego,ktory tylko lezy albo przespi cala sesje. Tak jak mowilam zalezy jakie dziecko.

Kasikkk
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 14
Rejestracja: 10 lut 2008, 23:42

11 lut 2008, 18:00

ja byłam chrzczona po 3 tygodniach po narodzinach i mam sie dobrze :-D :-D :-D

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

18 lut 2008, 11:08

ja sie zastanawiam,jesli oczywioscie mojemu diecku zachce sie rodzic na dniach czy niechcic moze na wielkanoc,ale czy czasem maluch niebedzie za mały???

Awatar użytkownika
joanna11
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 27
Rejestracja: 18 sty 2008, 22:54

18 lut 2008, 15:48

karina22, jeżeli twój szkrab będzie łaskaw wyjść na świat teraz, to na chrzciny miałby tylko miesiąc. chociaż na wielkanoc powinno być ciepło więc myślę, że powinnaś to załatwić za jednym razem. moja Oliwka miała niecałe dwa miesiące jak ją chrzciliśmy w Boże Narodzenie (a wtedy było zimno). im mniejszy maluch tym lepiej, bo prześpi ci całą mszę w wózku i nie będziesz musiała go uspakajać. zresztą ty też się musisz dobrze czuć, bo to będzie tylko miesiąc po porodzie. nie przejmuj się na razie. wszystko wyjdzie w praniu i sama ocenisz czy ty i twój szkrab jesteście na to gotowi. :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
zuzaz89
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 178
Rejestracja: 06 lut 2008, 17:37

18 lut 2008, 16:58

Moja siostra chrzciła małego po 1,5miesiąca. Zdaje mi się, że lepiej by było wczesniej ochrzcić ale to Wasza rodzinna decyzja. Wybierz jak lepiej będzie Wam i rodzicom chrzestnym.

Awatar użytkownika
Limonka
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 159
Rejestracja: 07 mar 2007, 23:46

22 lut 2008, 17:25

My chrzciliśmy małego w czerwcu. Miał 2,5 mies. i całą mszę przespał. Teraz byłoby trudniej z takim wiercipiętą.

NICOLA_1985

12 mar 2008, 23:12

ja chrzciłam na świeta Bożego Narodzenia, Karolka miała 3 miesiące, spała całą msze - przynajmniej był spokuj.. były tam młodsze dzieci, dzieci w jej wieku a nawet dużo starsze takie coś między pół roku a rokiem... (siedziały na kolanach, nie spały i niektóre płakały i marudziły).

Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

14 mar 2008, 12:35

co do chrztu dzici to jest indywidualna sprawa rodzicow

ja chrzcilam Gabi jak miala 3 miesiace i przespala cala msze
Daniela chrzcilam jak mial tez 3 miesiace i tez przespal cala msze
jak dziecko starsze to wiadomo ze bedzie sie krecilo

Awatar użytkownika
scoiattolo84
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 414
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:13

15 mar 2008, 09:58

Ja chrzciłam Mikusia dokładnie w dzień skończenia przez niego 2 miesięcy (w lutym). Przespał prawie całą mszę - obudził się dopiero na polanie główki - ale nie zapłakał.. może z szoku, że tak wiele się dzieje wokół niego :ico_haha_01:
Z kolei mój mąż był chrzczony w wieku.. 4 lat :ico_szoking: Miał śliczny garniuturek i podobno był bardzo grzeczny. Razem z nim chrzczony był jego kuzyn - rówieśnik. Takie chrzciny też mają swój urok, ale jak dla mnie to stanowczo za późno.

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Google [Bot] i 1 gość